Dagmara Rak i Marcin Gumulak, uczniowie Zespołu Szkół nr 2 im. Sybiaraków w Nowym Sączu i członkowie organizacji Strzelec stanęli z żonkilami i kwestarską puszką przy wejściu do kościoła św. Kazimierza.
- Błyskawicznie ubywa mi kwiatków, ale Marcinowi puszka wcale nie urywa ręki swoim ciężarem - mówiła z uśmiechem Dagmara. - Proszę posłuchać. Prawie nic nie brzęczy. Słychać tylko szlest. Sądeczanie sporadycznie wrzucali monety. Większość wpychała do puszki banknoty.
- Mieliśmy osiem i pół tysiąca żonkili - relacjonuje Roman Porębski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych "Sądeckie Hospicjum". - Liczyliśmy, że w akcji "Pola nadziei" każdy kwiatek zamieni się w dwuzłotówkę. Efekty przeszły jednak nasze oczekiwania. Akcja przyniosła aż 27,3 tysięcy złotych. To wielki sukces! Z całego serca dziękuję sądeczanom! Towarzystwu Przyjaciół Chorych "Sądeckie Hospicjum" pieniądze są teraz bardzo potrzebne. Nie tylko na bieżącą działalność, czyli leki a także na środki opatrunkowe dla osób nieuleczalnie chorych, które leżą w rodzinnych domach.
Przy ulicy Nawojowskiej powstaje pierwsze nowosądeckie hospicjum. Trwa już montaż instalacji wewnętrznych. Wkrótce przyjdzie pora na kupowanie specjalistycznego wyposażenia. A na całe to wyposażenie medyczne hospicjum i inne rzeczy potrzeba jeszcze całe mnóstwo pieniędzy.
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Chcieli zarobić przy zbiorze truskawek, zostali oszukani
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?