Oznacza to automatyczne rozwiązanie 30 czerwca umowy na wykonawstwo drogi z firmą Strabag, która wygrała przetarg na dokumentację i roboty. Oczywiście przepadnie zarezerwowane przez marszałka na koncie bankowym 39 mln zł z środków unijnych.
Decyzję środowiskową zaskarżyło kilku mieszkańców Chełmca i gminy Podegrodzie. Sprawa wałkuje się w samorządowych kolegiach odwoławczych i sądach administracyjnych od niemal dwóch lat i nie widać jej końca. Tymczasem droga powinna być gotowa w lecie przyszłego roku.
Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Adam Czerwiński przyznaje, że sfinansowanie obwodnicy z unijnego rozdania 2007-2013 jest nierealne. - Po rozwiązaniu umowy z firmą Strabag, zapłacimy jej za to, co zrobiła dla przygotowania dokumentacyjnego inwestycji. Jaka to będzie suma, to się okaże - powiedział nam w środę dyrektor Czerwiński.
Wicemarszałek Roman Ciepiela przyznaje, że jest zaskoczony takim obrotem sprawy. Liczył, że obwodnica powstanie. - Umowa z inwestorem na przekazanie środków, a także naszego wkładu 7 mln zł leży przez nas podpisana. Reszta zależy już od inwestora - odpowiada krótko wicemarszałek.
Starosta Jan Golonka podkreśla, że powiat zrobił, co w jego mocy. - Nie mamy wpływu na procedury odwoławcze. Uzyskanie decyzji środowiskowej powinno być objęte 3-miesięcznym terminem specustawy, tak jak ostateczne pozwolenie na budowę - uważa starosta. - To co do tej pory zostało zrobione, nie zmarnuje się. Roboty przesuną się w czasie. Będziemy występować o środki z następnego rozdania. Obwodnic sądeckich protesty nie zatrzymają - dodaje starosta.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?