**Czytaj także:
Nowy Sącz: Edward Ciągło z PiS chce unieważnić wybory**
Głosowanie odbyło się 30 listopada zeszłego roku. Basta pokonał w nim Stanisław Węglarza z Prawa i Sprawiedliwości. Ciągło, szef klubu radnych PiS, nie pogodził się z przegraną partyjnego kolegi. Sugerował, że zostało naruszone prawo, gdyż Basta głosował na siebie.
- To naruszało prawo nie tylko Stanisława Węglarza, ale grupy radnych mojego klubu - przekonywał Ciągło. Innego zdania była rada powiatu i zarząd starostwa, które najpierw rozpatrywały skargę.
- Konsultowałam sprawę z Nadzorem Prawnym Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie - przypomina Wisława Borczyk, prawnik starostwa. - Nie ma przeszkód prawnych, aby kandydat mógł głosować na siebie.
Kiedy skargę odrzucił Małopolski Urząd Wojewódzki, Ciągło wystąpił do WSA. W orzeczeniu sąd stwierdził jednak, że autor nie miał pisemnych pełnomocnictw od rzekomo skrzywdzonego Stanisława Węglarza i radnych PiS (w obydwu przypadkach Ciągło sugerował naruszeniem ich interesu prawnego przy wyborze przewodniczącego rady). Po takim postanowieniu radny zapowiedział, że nie odwoła się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?