Praca Nowy Sącz: większe firmy rekrutują ludzi na własną rękę
- Sądecczyzna jest trudnym rynkiem pracy - ocenia Agata Pajda-Motak, kierownik działu pośrednictwa pracy Powiatowego Urzędu Pracy w Nowym Sączu. - Działa tutaj zaledwie kilka dużych przedsiębiorstw, trzon stanowią małe, jedno- lub kilkuosobowe firmy, walczące o utrzymanie się w branży. To one najczęściej korzystają z pośrednictwa naszego urzędu, gdy chcą zatrudnić pracowników.
Duże sądeckie firmy jak Fakro, Konspol czy Koral rekrutują pracowników we własnym zakresie. - Do nas zwracają się, kiedy potrzebują kogoś o wyjątkowo rzadkich kwalifikacjach - zauważa Agata Pajda-Motak.
Na kształcenie pracowników zdecydowała się firma Wiśniowski, która otworzyła przyzakładową szkołę. Firma Bugajski korzystała z pomocy powiatowego pośredniaka, by znaleźć tapicerów. - Teraz nawet szkolimy ludzi dla niej - dodaje Pajda-Motak.
Newag przez urząd pracy szuka pracowników produkcyjnych. Kandydatów na pozostałe stanowiska często wyłuskuje z pomocą portali społecznościowych. Ogłoszenia o rekrutacji zamieszcza częściej w internecie niż w tradycyjnych mediach.
Praca Nowy Sącz: gdzie szukają pracowników?
- Przy naborze na stanowiska kluczowe korzystamy z doradców personalnych - zastrzega Magdalena Szemrok z Newagu. - Teraz szukamy kilkudziesięciu osób do produkcji - głównie elektryków, ślusarzy i mechaników.
Nabór ma związek m.in. z kontraktem na wspólną z niemieckim koncernem Siemens produkcję pociągów dla warszawskiego metra. Od nowych pracowników wymaga się zazwyczaj "komunikatywnej" znajomości języka angielskiego lub niemieckiego, o co zazwyczaj trudno na sądeckim rynku.
Praca Nowy Sącz: rosnąca liczba ofert pracy wciąż daleka jest od oczekiwań
PUP ma ich 204 (na 14 tys. bezrobotnych). Choć sezon za pasem, brakuje propozycji zatrudnienia dla pracowników branży hotelarsko-turystycznej i gastronomicznej. Jeśli pojawiają się, to tylko w Krynicy-Zdroju. Co ciekawe, uzdrowisko to jedyny rejon, gdzie mniej jest bezrobotnych kobiet niż mężczyzn.
Spadek bezrobocia obserwuje Sądecki Urząd Pracy, który obsługuje Nowy Sącz. W marcu o pracowników starało się 154 pracodawców, a liczba zarejestrowanych spadła o 52 osoby. - Najczęściej szukano pracowników budowlanych, elektromechaników i elektromonterów, tapicerów i handlowców - wylicza Tomasz Szczepanek, zastępca dyrektora SUP. W kwietniu najwięcej ofert było dla przedstawicieli handlowych i nauczycieli języka angielskiego.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?