Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura Rejonowa wyjaśnia dwa zgony

Agnieszka Nigbor-Chmura
fot. archiwum polskapresse
Prokuratura Rejonowa w Gorlicach pracowała w czwartek nad dwoma przypadkami niewyjaśnionych dotąd śmierci. W godzinach popołudniowych na drodze gminnej w Ropie znaleziono ciało 64-letniego rowerzysty, a na brzegach Ropy w Bieczu rozkładające się zwłoki niezidentyfikowanego do tej pory mężczyzny.

- Obydwa zgłoszenia były w podobnym czasie i obydwa na dzisiaj nie są do końca wyjaśnione - powiedział nam Tadeusz Cebo, prokurator Prokuratury Rejonowej w Gorlicach.

W Ropie na drodze gminnej znaleziono ciało 64-letniego mieszkańca tej miejscowości. Dzisiaj w prosektorium w Gorlicach przeprowadzona zostanie sekcja zwłok, której wyniki mają odpowiedzieć na pytanie czy mężczyzna zasłabł i zmarł czy na przykład został potrącony przez samochód lub inny pojazd.

- Przypuszczamy, że był to zgon naturalny, ponieważ na ciele mężczyzny nie było śladów wskazujących na potrącenie. Rower też nie był uszkodzony - dodaje Tadeusz Cebo.

Drugie ciało zauważone przez przechodnia na brzegu Ropy w Bieczu do tej pory nie zostało zidentyfikowane. Zwłoki były praktycznie rozebrane i ze zmianami gnilnymi. Trudno określić jak długo leżało w wodzie, być może od ostatnich, ubiegłotygodniowych opadów, gdyż istnieje podejrzenie, że mężczyznę porwał rwący nurt. Reszty dopełniła temperatura.

- Woda mogła go ponieść wiele kilometrów. Są pewne podejrzenia dotyczące pochodzenia mężczyzny, którego wiek ocenia się na 45-55 lat, ale okazanie ich rodzinie nic nie da - są bowiem w zaawansowanym procesie gnilnym. Zwłoki będą poddane sekcji w Instytucie Medycyny Sądowej w Krakowie. Konieczne też będzie wykonanie badań genetycznych. Pewne dopiero te pozwolą ustalić tożsamość mężczyzny - dodaje prokurator.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto