Wnioski o tymczasowe aresztowanie 33-letniej Joanny P. i jej 34-letniego męża Michała P., rodziców tragicznie zmarłej sześciomiesięcznej Madzi, Sąd Rejonowy w Nowym Sączu rozpatrywał na dwóch oddzielnych posiedzeniach. Wynikało to z potrzeby uniemożliwienia kontaktu pomiędzy rodzicami, którzy usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem i nieumyślnego spowodowania śmierci niemowlęcia.
- Wobec obojga Sąd Rejonowy w Nowym Sączu zastosował tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy, to jest o miesiąc krócej, niż wnioskował prokurator - informuje sędzia Bogdan Kijak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. - Podstawą do aresztowania była obawa matactwa w razie pobytu małżeństwa na wolności oraz surowa kara pozbawienia wolności - dodaje.
Rodzice Madzi zostali przez sąd przesłuchani w obecności obrońców. Z uwagi na dobro śledztwa ani sąd, ani prokuratura nie ujawniają zeznań małżonków.
- Postanowienie sądu jest nieprawomocne i przysługuje od niego odwołanie w terminie do siedmiu dni, licząc od dnia dzisiejszego - podkreśla sędzia Kijak. - Ma ono jednak rygor natychmiastowej wykonalności i podejrzani od razu trafili do tymczasowych aresztów - dodaje.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?