Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna. Uzdrowiska chcą więcej zarobić na wodzie, ale firmy się buntują

Alicja Fałek
Muszynianka to jedna z większych rozlewni wód mineralnych na Sądecczyźnie. - Podwyżkę o 10-15 proc. bylibyśmy w stanie zaakceptować. Pięciokrotny wzrost opłaty by nas dobił - mówi Ryszard Mosur
Muszynianka to jedna z większych rozlewni wód mineralnych na Sądecczyźnie. - Podwyżkę o 10-15 proc. bylibyśmy w stanie zaakceptować. Pięciokrotny wzrost opłaty by nas dobił - mówi Ryszard Mosur Stanisław Śmierciak
Burmistrzowie Muszyny i Krynicy zamierzają podnieść opłaty za eksploatację wód mineralnych i leczniczych. Przedsiębiorcy boją się bankructwa.

Władze sądeckich gmin uzdrowiskowych domagają się zmian w ustawie prawo wodne i podniesienia przez Ministerstwo Środowiska opłaty eksploatacyjnej od wód leczniczych i mineralnych. Przekonują, że wpływy z tego tytułu są za niskie.

- Nawet w części nie pokrywają nakładów, jakie ponosimy na modernizację dróg, które rozjeżdżają tiry wiozące wodę - przekonuje Jan Golba, burmistrz Muszyny.

Producenci wód mineralnych i przedsiębiorcy świadczący usługi uzdrowiskowe takiemu pomysłowi mówią stanowcze „nie”.

Więcej z alkoholu niż wody

Opłata za pobór jednego metra sześciennego wody podziemnej, wykorzystywanej do lecznictwa, wynosi 4,23 zł, a za wodę wykorzystywaną do produkcji napojów lub butelkowaną jako woda mineralna - 0,097 zł za metr sześcienny.

- Tylko z jednego metra sześciennego wody można wyprodukować 666 półtoralitrowych butelek napoju - wylicza Jan Golba. - Oznacza to, że do ceny napoju dolicza się zaledwie 0,00014 zł kosztów przeznaczonych na opłatę za gospodarcze korzystanie z wód.

Burmistrz Muszyny uważa, że kwota ta powinna być większa co najmniej pięciokrotnie. Tym samym do gminnej kasy trafiałoby więcej środków z tego tytułu. Obecnie to nieco ponad 210 tys. zł. - Na zezwoleniach na sprzedaż alkoholu zarabiamy o 30 tys. zł więcej - dodaje.

Jeszcze mniejsze wpływy odnotowuje Krynica-Zdrój. W tym roku z opłaty eksploatacyjnej do miejskiej kasy wpłynęły nieco ponad 53 tys. zł. Dla porównania za koncesje na sprzedaż alkoholu - 735 tys. zł.

- To stanowczo za mało, jeśli popatrzymy na uciążliwości związane z działalnością rozlewni na naszych terenach - wskazuje Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju. - Drogi są niszczone przez ciężkie samochody. Trzeba też pamiętać o ograniczeniach związanych z ustanowieniem stref ochronnych i braku możliwości prowadzenia tam innej działalności.

Burmistrz Krynicy dodaje, że rocznie na modernizację dróg wydaje około 700 tys. zł. Nie jest jednak w stanie wskazać, ile z tych pieniędzy poszło na remont ulic, którymi wożona jest woda. Więcej, bo kilka milionów złotych rocznie, wydaje Muszyna.

Dobiją rodzime firmy?

Podwyższeniu opłaty sprzeciwiają się prezesi przedsiębiorstw działających w uzdrowiskach.

- Rozumiem, że gminy szukają pieniędzy, gdzie się da, ale nie powinny tego robić kosztem firm, dających zatrudnienie mieszkańcom - podkreśla Ryszard Mosur, prezes Muszynianki. - Podwyżkę o 10-15 procent jeszcze dałoby się przeżyć, ale nie pięciokrotną.

Prezes Mosur dodaje, że pięciokrotny wzrost opłaty eksploatacyjnej spowodowałby upadek lokalnych firm, które zajmują się jedynie butelkowaniem wód mineralnych. Tym samym zatrudnienie straciłoby kilkuset mieszkańców.

Tak samo myśli Stanisław Cechini, współwłaściciel rozlewni wód mineralnych, firmowanej jego nazwiskiem.

- Wody mineralne stanowią zaledwie siedem procent napojów sprzedawanych w Polsce - zauważa Cechini. - Już sam transport jest drogi. Podniesienie opłaty wiązałoby się z obniżeniem zysków. Ceny za butelkę wody podnieść nie można, żeby nie stracić klientów.

Również Jarosław Wilk, prezes Uzdrowiska Krynica-Żegiestów, jest zdecydowanym przeciwnikiem podnoszenia opłaty.

- Zajmujemy się nie tylko rozlewaniem wód, ale również lecznictwem. Przychody z tej drugiej działalności regulowane są przez państwo poprzez kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia - wyjaśnia Wilk. - Do lecznictwa zawsze dokładamy, bo wpływy z NFZ najczęściej nie pokrywają kosztów przygotowania zabiegów z wykorzystaniem wody.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto