Po decyzji o likwidacji Karpackiego Oddziału Straży Granicznej jej obiekt przejęła sądecka policja. Dostosowała go do swoich potrzeb i ochoczo zaprosiła pod wspólny dach ratowników. Mają do dyspozycji garaż na samochód, dwa quady i cztery pokoje. Całodobowy dyżur pełni tam zawodowy ratownik, którego w każdej chwili mogą wesprzeć ochotnicy z Piwnicznej.
Co pewien czas policja prowadzi poszukiwania zaginionych w górach, ale teraz będzie bliżej współpracowała z ratownikami GOPR.
W tym roku ratownicy z policjantami już szukali dwóch zaginionych w Muszynie i Starym Sączu. Obaj panowie zostali odnalezieni martwi. Popełnili samobójstwo.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!