Zwykle o tej porze roku nie było już funduszy na tę formę walki z bezrobociem. - Teraz pracodawcy tłumaczą się niepewną sytuacją na rynku, która sprawia, że nie chcą podejmować ryzyka zatrudniania dodatkowych osób - mówi Teresa Połomska z SUP. Ci, którzy mimo wszystko się na to zdecydują, nie będą ponosić kosztów utrzymania stażysty, uczącego się u nich zawodu przez cztery miesiące. W tym czasie otrzymuje on z pośredniaka stypendium w wysokości 830 zł netto. Muszą mu natomiast płacić pensję po zakończeniu stażu.
SUP ma jeszcze również fundusze na samozatrudnienie bezrobotnych, zainteresowanych uruchomieniem własnej działalności gospodarczej. W zależności od branży jest to dotacja od 18 do 20 tys. zł.
- W mieście największą popularnością cieszą się usługi w branży budowlanej, szczególnie prace wykończeniowe - opowiada Teresa Połomska. - Spada natomiast zainteresowanie tak zwanymi usługami osobistymi. Kiedyś dotacje szły na zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Teraz wypłacamy je sporadycznie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?