Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sandecja chce pójść za ciosem

Daniel Weimer
W świetnych nastrojach przystąpią do niedzielnego (godz. 12.30), zamykającego futbolowy rok meczu z Arką zawodnicy Sandecji. Przed tygodniem udowodnili przecież, że nadal potrafią strzelać gole, wygrywając na wyjeździe z GKS Tychy aż 7:2. Aby jednak oderwać się od strefy spadkowej i mieć w miarę spokojną zimę, powinni postarać się o kolejny komplet punktów.

- Na zwycięstwo czekają też sądeccy kibice - potwierdza prezes MKS Andrzej Danek. - Marzy mi się, żeby tak szczelnie wypełniali trybuny, jak to bywało na początku naszego pobytu w I lidze. Liczę, że w niedzielę nie odstraszy ich mrozik i bezpośrednia transmisja z meczu w stacji Orange Sport i przyjdą wspierać dopingiem swych ulubieńców. Mam dla nich dobrą informację: ceny biletów obniżyliśmy do 5 zł. Ponadto do użytku został oddany sektor A, nad którym powstało zadaszenie.
Chęci pójścia za ciosem nie ukrywa Janusz Świerad, II trener Sandecji.
- W potyczce z Tychami chłopcy zaimponowali skutecznością - przypomina asystent trenera Piotra Stacha. - Jeśli z podobnym powodzeniem poczynać sobie będą w meczu z Arką, to o wynik mogę być spokojny. Gdynianie to co prawda rywal z nieco innej półki, ale w I lidze nie ma drużyn słabych. Nauczyło nas tego doświadczenie. Nie możemy zatem ani przez moment tracić czujności, a zawody powinniśmy rozpocząć w stu procentach skoncentrowani. W niedzielę nie zagrają kontuzjowani Kamil Słaby i Adrian Danek, za kartki "wisi" Adrian Frańczak. Niepewny jest ponadto występ narzekającego na uraz kolana Macieja Bębenka.
W Jaworznie (tam rozgrywane było spotkanie Sandecji z GKS Tychy - przyp. DW) próbkę swych nietuzinkowych możliwości dał wychowanek akademii piłkarskiej FC Barcelona Armand Ken Ella. Zapoczątkował i zakończył ostre strzelanie sądeczan.
- Nie przeceniam tego dokonania - mówi 21-letni Kameruńczyk. - Dwa gole zdobył też przecież Fabian Fałowski, a przecież przebywał na boisku krócej ode mnie. Nie myślę o indywidualnych popisach. Wiem, że zabrzmi to banalnie, ale dla mnie naprawdę najważniejsze jest dobro drużyny, w której występuję.
W dniu meczu prezes Danek obchodził będzie imieniny. Piłkarze Sandecji zapewniają, że sprawią mu prezent w postaci zwycięstwa.
Daniel Weimer

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto