Falstart Sandecji na początek. Jeden błąd, jeden gol i porażka [ZDJĘCIA]
Wbrew tym zapowiedziom, gospodarze od początku ruszyli do ataku. W 7 min po dośrodkowaniu Macieja Małkowskiego i strzale Arkadiusza Aleksandra świetną interwencją popisał się Tomasz Laskowski. Gol wkrótce padł, tyle że zdobyli go przyjezdni. Janusz Surdykowski uderzył po ziemi z 18 m, piłka odbiła się od nogi Marka Kozioła i wylądowała w siatce.
Miejscowi nie zrazili się takim obrotem sprawy, usiłując jak najszybciej odrobić stratę. Ich akcje załamywały się jednak na dobrze zorganizowanej obronie gości. Dopiero w 32 min stworzyli dobrą okazję - po rzucie rożnym Mateusz Bartków "główkował" minimalnie nad poprzeczką.
Tuż po przerwie przed szansą stanął Aleksander, ale i tym razem źle się zachował. Chwilę później Sandecję uratował Dawid Szufryn, wybijając piłkę z linii bramkowej po strzale Michała Jakóbczaka. Jako ostatni o zmianę wyniku mogli pokusić się Dudzic i Oleg Tarasenko, lecz Laskowski był czujny.
Sandecja rozpoczęła więc sezon od falstartu. Dała sobie narzucić styl gry rywali, z rzadka tylko dochodząc do bramkowych sytuacji. Dobrze, że to dopiero początek rozgrywek. Trenerzy i piłkarze mają czas na wyciągnięcie konstruktywnych wniosków.
Zdaniem trenerów
ROBERT KASPERCZYK, Sandecja:
- Gratuluję rywalom trzech punktów. Od momentu strzelenia gola Bytovia zaryglowała dostęp do bramki, grając pięcioma obrońcami i trzema defensywnymi pomocnikami. W naszych szeregach dał się odczuć brak kontuzjowanych Łukasza Nowaka i Marcina Makucha.
TOMASZ KAFARSKI, Drutex-Bytovia:
- Spodziewaliśmy się zaciętej walki. Sandecja wzmocniła się w przerwie letniej i wydawała się być groźnym rywalem. I takim się okazała. Tym większa więc nasza radość ze zwycięstwa. Przyczyniła się do niego szybko strzelona bramka.
Sandecja Nowy Sącz 0
Drutex-Bytovia Bytów 1 (1)
Bramki: 0:1 Surdykowski 10.
Sandecja: Kozioł 5 - Bartków 5I (83 A. Danek), Szufryn 6, Szarek 5, Słaby 5 - Baran 6I, Małkowski 6, Szczepański 5 (58 Sobotka), Kasprzak 5 (63 Tarasenko), Dudzic 6I - Aleksander 5.
Bytovia: Laskowski 6 - Wróbel 6 , Bąk 7, Wilczyński 4 (46 Lisowski 5), Opałacz 5 - Poczobut 6, Jakóbowski 6, Kort 6I, Mandrysz 6I, Formela 5 (74 Szewczyk) - Surdykowski 7I.
Sędziowali: Jacek Małyszek (Lublin) oraz Adam Jakubczyk (Mikołów) i Andrzej Zbytniewski (Lublin). Widzów: 1500.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?