Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sandecja Nowy Sącz. Kiepska gra obrony i kłopoty Dawida Szufryna

Jerzy Cebula
Dawid Szufryn jest stoperem, ale potrafi też zdobywać bramki
Dawid Szufryn jest stoperem, ale potrafi też zdobywać bramki Jerzy Cebula
I liga piłkarska. Kiepska gra obrony i kłopoty Dawida Szufryna sprawiły, że Sandecja szuka stopera. Kto wie, być może w Nowym Sączu zagra jednak Adam Banaś.

Po 10 kolejkach zaplecza ekstraklasy „biało-czarni” znajdują się na 8. miejscu, z dorobkiem 13 punktów. Jeśli chodzi o liczbę strzelonych goli, należą do czołówki, mają na koncie 20 trafień. Niestety, niemal tyle samo razy (19) musieli wyjmować piłkę z siatki. Pod tym względem „lepszy” jest tylko MKS Kluczbork.

- Gra obronna to nasza duża bolączka - przyznaje prezes klubu z Nowego Sącza Andrzej Danek.

Dodaje: - Martwiliśmy się o napastników, a tymczasem mamy problem z defensywą. Oczywiście, nie dotyczy to tylko samych nominalnych obrońców, bo chodzi o postawę zespołu jako całości. Widać brak zmiennika dla doświadczonego Dawida Szufryna. Młodzi piłkarze popełniają błędy. Stąd takie wyniki.

Przed tygodniem wydawało się, że do Sandecji dołączy doświadczony stoper Adam Banaś. - Nie wiem, co się stało, że do nas nie trafił, bo byliśmy już praktycznie po słowie - mówi II trener Sandecji Janusz Świerad. - Właśnie taki piłkarz bardzo by nam się przydał. Nie tylko jest doświadczony, ale umie kierować obroną. Potrafi także pobudzić kolegów do gry. Takich piłkarzy nam potrzeba i takich szukamy. Ale cóż, stało się inaczej, Adama nie ma z nami. Teraz skupiamy się na treningach nad grą obronną. Trzeba wszystko inaczej poustawiać. Pewnie ucierpi na tym nieco widowiskowość, ale nam potrzebne są punkty. Patrząc na tabelę widać, jak niewiele potrzeba, by znaleźć się w górze lub na dole. Jest bardzo ciasno. Każdy wygrywa z każdym. Rozgrywki są ciekawe, należy być niezwykle czujnym - dopowiada.

Na razie w treningach udziału nie bierze Szufryn, który dwa tygodnie temu nabawił się kontuzji barku.

- Rozmawiałem z Dawidem. Wciąż nie wie, co będzie dalej. Na pewno w tym tygodniu Szufryn przejdzie dodatkowe badania. Dopiero wtedy zapadnie decyzja. Jeżeli uraz jest poważny, to naszego stopera czeka operacja i przerwa w grze do końca tej rundy. Mam jednak nadzieję, że tak źle nie będzie, choć na pewno w najbliższej kolejce nie wystąpi. To piłkarz, który potrafi nie tylko bronić, ale także strzelać gole. Jest typowym walczakiem, który nigdy nie odpuszcza, stąd żółte kartki, czy właśnie kontuzje - zdradza Danek.

Włodarze Sandecji nie mają więc wyjścia i szukają obrońcy, najlepiej środkowego.

- W obecnej sytuacji bardzo potrzebny jest piłkarz z doświadczeniem. Nie wiem, co się dzieje z Banasiem. Miał się znaleźć w Podbeskidziu, ale tam go też nie ma. Dzwonię po różnych znajomych, szukam, ale o tej porze trudno jest kogoś wartościowego znaleźć. Może się uda. No i sprawa Banasia wciąż nie jest zamknięta. Trener Kasperczyk będzie z nim rozmawiał. Jeśli jednak się okaże, że nie jest mu z nami po drodze, to trudno - opowiada sternik klubu.

Do trenignów wrócił już Kamil Hempel. Nie wiadomo natomiast, co będzie z leczącym się Ellą Armandem Kenem. Dzisiaj zarząd spotka się z piłkarzem, by poważnie porozmawiać o jego przyszłości w klubie, bo podobno sam zawodnik nie pali się już do grania w Sandecji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto