Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sandecja Nowy Sącz zagra sparingowy mecz z Puszczą

Remigiusz Szurek
Piłkarze Sandecji Nowy Sącz plasują się na dziesiątym miejscu w lidze. Mają na koncie 15 punktów
Piłkarze Sandecji Nowy Sącz plasują się na dziesiątym miejscu w lidze. Mają na koncie 15 punktów Fot. Adrian Maraś
Zawodnicy Sandecji w trakcie przerwy w rozgrywkach ekstraklasy nie będą próżnować. Z uwagi na występy reprezentacji Polski w eliminacjach do mistrzostw świata w Rosji, podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego wrócą do gry w lidze dopiero 14 października (sobota). Wówczas w Gliwicach zmierzą się z tamtejszym Piastem, który w ligowym zestawieniu jest przedostatni.

Szkoleniowiec nowosądeckiego beniaminka, w porównaniu do wrześniowej przerwy na potrzeby reprezentacji, wyciągnął wnioski i postanowił jednak rozegrać mecz sparingowy. W sobotę o godz. 11 sądeczanie na stadionie przy ul. Kilińskiego zmierzą się z pierwszoligową Puszczą Niepołomice. Sparing będzie jednak zamknięty dla kibiców i dziennikarzy.

Warto przypomnieć, że podczas wrześniowej przerwy sądeczanie tylko trenowali. A gdy już wrócili do gry, to bardzo źle zaprezentowali się w Kielcach, w meczu z Koroną. Co prawda przegrali tylko 0:1, ale gdyby nie bramkarz Michał Gliwa, mogli stracić jeszcze więcej goli.

- Odstawaliśmy od przeciwników pod względem fizycznym. Nie czuliśmy się zbyt dobrze, stąd tylko raz uderzaliśmy celnie na bramkę Korony, a sytuacji w naszym polu karnym było co niemiara - komentował wtedy kapitan „biało-czarnych” Dawid Szufryn, który teraz leczy kontuzję.

Z decyzji o rozegraniu sparingu z Puszczą piłkarze Sandecji się cieszą.

- Podtrzymamy nasz rytm meczowy. Nie wypadniemy z obiegu - zauważa Bartłomiej Dudzic.

Dodaje, że mecz z Puszczą, choć to tylko sparing, sądeccy piłkarze potraktują bardzo poważnie. - Z jednej strony, to kolejna jednostka treningowa, ale z drugiej - przetarcie przed ligą, więc wynik tego spotkania będzie dla nas ważny. Chcemy, podobnie jak po meczu ze Śląskiem Wrocław (1:1 - przyp.), być w dobrych nastrojach. Do rywalizacji z Puszczą podejdziemy skoncentrowani na sto procent, niczym na mecz ligowy - przyznaje Dudzic.

- Im więcej gry, tym mniej treningów - uśmiecha się Grzegorz Baran. - Bardzo cieszymy się z tego, że w końcu zagramy u siebie, nas stadionie przy ulicy Kilińskiego. Trochę szkoda, że będzie to tylko sparing, ale trzeba potrafić cieszyć się także z małych rzeczy.

We wtorek sądeczanie analizowali wspomniany mecz ze Śląskiem i do piątku będą trenowali po dwa razy dziennie. W klubie codziennie pojawia się Dawid Szufryn. Kontuzjowany kapitan Sandecji powoli wraca do zdrowia. Obrońca trenuje na siłowni i truchta.

- Akurat po Dawidzie widać, że trenuje - śmieje się Baran, który pełni obecnie funkcję kapitana.

Dzisiaj do zajęć z drużyną ma dołączyć Maciej Małkowski, najlepszy strzelec Sandecji w poprzednim sezonie. Kończy długą rehabilitację po poważnym urazie.

#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto