Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu przyjęła te argumenty i wyznaczyła podległą jej sądecką placówkę do zbadania tej sprawy. Dotarła tam dokumentacja przygotowana przez limanowskich prokuratorów. Wykonali tylko wstępne czynności, sprowadzające się do zabezpieczenia dokumentacji medycznej i zlecenia sekcji zwłok dzieci. Śledztwo będzie się toczyć pod kątem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne spowodowanie śmierci. Za obydwa te czyny grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że pod koniec maja do limanowskiego szpitala trafiła 23-latka w siódmym miesiącu ciąży. Odeszły jej wody płodowe, więc zgłosiła się po pomoc. Czekała całą noc na cesarskie cięcie. Kiedy rankiem zrobiono zabieg, bliźniaki były już martwe.
Rodzina ciężarnej winą obciąża personel medyczny. Uważa, że zbyt późno wykonano cesarkę i w wyniku tego zaniedbania dzieci zmarły. Dyrekcja szpitala zadeklarowała współpracę z prokuraturą w celu wyjaśnienia sprawy. Apeluje też, by nie wyciągać pochopnych wniosków co do winnych tej tragedii.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?