Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Nowym Sączu: doktor Puszko przygotował bolesną kurację

Stanisław Śmierciak
Dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu Artur Puszko nie zapomina, że jest również lekarzem pediatrą
Dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu Artur Puszko nie zapomina, że jest również lekarzem pediatrą fot. Stanisław Śmierciak
Szpital w Nowym Sączu. Artur Puszko, dyrektor lecznicy, spełnił pierwszy warunek postawiony mu przez Zarząd Województwa Małopolskiego w związku z fatalną sytuacją finansową placówki. Wczoraj dostarczył na biurko marszałka Marka Sowy program naprawczy zadłużonej lecznicy.

Program naprawy szpitala w Nowym Sączu jest u marszałka

Ani autor, ani urząd marszałkowski, nie zdradzają szczegółów, dopóki z dokumentem nie zapozna się zarząd Małopolski. - Program jest wielowątkowy i obejmuje czas do końca roku - powiedział Artur Puszko. - Uwzględniłem konieczność ograniczenia wydatków i zwiększenia wpływów. Nie są to tylko cięcia płac i redukcje zatrudnienia. Osoby, które nie są gotowe na czasowe wyrzeczenia, żeby ratować firmę, w której pracują, według mnie, nie identyfikują się z nią. Gdyby cięcia zatrudnienia okazały się konieczne, w pierwszej kolejności będę ratował etaty tych, którzy o szpitalu mówią "mój".

Pediatra Czesław Miś z Krajowego Związku Zawodowego Lekarzy szacuje, że tylko jedna czwarta z około 1000-osobowej załogi sądeckiego szpitala zgodziła się na proponowane przez dyrektora obniżenie płac o przynajmniej 10 procent do końca roku. Wśród nich jest, jak wcześniej informowała dyrekcja, spora grupa lekarzy kontraktowych. Największy opór redukcja płac budzi wśród nisko zarabiających pielęgniarek.

Leszek Zegzda, radny sejmiku małopolskiego i przewodniczący Rady Społecznej Szpitala w Nowym Sączu zna już przygotowany program naprawczy. - To kilkadziesiąt punktów o różnej wadze - ujawnił. - Obawiającym się zwolnień chcę poddać pod rozwagę pytanie, czy przechodzenie na emeryturę po osiągnięciu stosownego wieku jest wyrzucaniem z pracy. W to miejsce może nie być przyjęć, więc jest to obniżanie kosztów.

Nieoficjalnie mówi się, że program przewiduje także działania marketingowe, mające zachęcić pacjentów do korzystania z pomocy tej placówki.

Piotr Odorczuk, rzecznik marszałka Małopolski, potwierdził wczoraj, że dokument ze szpitala wpłynął tuż przed upływem wyznaczonego terminu. Marek Sowa nie mógł zapoznać się z nim, ponieważ był na spotkaniu z minister Elżbietą Bieńkowską w Warszawie. Zarząd województwa zbierze się we wtorek, ale nie wiadomo, czy zajmie się programem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto