Państwowa Inspekcja Pracy zakończyła kontrolę w sądeckim szpitalu. Potwierdzono, że nie przestrzegano przepisów dotyczących czasu pracy.
Zgodnie z przepisami, lekarzowi w każdą dobę przysługuje 11-godzinny, nieprzerwany odpoczynek. Osoby, które pełnią dyżur medyczny, od razu po jego zakończeniu powinny mieć wolne. Dyżur może trwać do 24 godzin. W sądeckim szpitalu zdarzało się, że był ponad dwukrotnie dłuższy.
Nadinspektor Teresa Cabała, ekspert ds. służby zdrowia Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie, poinformowała, że inspekcja zakończy się nałożeniem na pracodawcę kary grzywny.
Kontrolę zarządzono po tym, jak w październiku ówczesny dyrektor ds. lecznictwa, Andrzej Fugiel trafił na oddział kardiologii z podejrzeniem zawału. Nagłe zasłabnięcie miało być wynikiem przemęczenia po trwającym dwie doby dyżurze.
Jak podkreślają inspektorzy PIP, pracodawca, który łamie kodeks, naruszając przepisy o czasie pracy, podlega karze grzywny od 1000 do 30 tys. złotych.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?