Tradycyjnie dużym zainteresowaniem cieszyły się militaria, zwłaszcza wśród najmłodszych sądeczan. Starsi szukali niedawno minionej przeszłości. Sporo uśmiechu wywoływał widok mydła „You”- kto to dzisiaj pamięta? Były stare zdjęcia, kilkudziesięcioletnie rowery, aparaty rodem z ZSRR, flaga NRD, projektory, itd.
- Jestem miłośnikiem dobrej muzyki – mówił Andrzej Łacny z Nowego Sącza, który przywiózł stare płyty analogowe. - Wiem, że wiele osób szuka winylowych krążków. Pokazałem takie, od muzyki poważnej, po jazz i rozrywkę. Ale tamte płyty wymagają odpowiedniego sprzętu, czyli gramofonów. Miałem ze sobą kilka takich. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że wbrew przekonaniu, takie urządzenie są wciąż produkowane, niestety są niezwykle drogie. Te naj, naj, nawet 100 tys. zł. Ale to jest wielkich koneserów, dla przysłowiowego Kowalskiego są jeszcze w bardzo dobrym stanie gramofony, a wkładki do nich to wydatek 500 do 1000 zł.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?