Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: miliony na remont torów. Szybciej do Sącza i Krakowa

Piotr Odorczuk
Czy szybszy pociąg tarnowianie powitają równie gorąco?
Czy szybszy pociąg tarnowianie powitają równie gorąco? Andrzej Skórka
Podróż koleją do Tarnowa ma być szybsza i wygodniejsza. Mieszkańcy regionu doczekają się wreszcie modernizacji linii kolejowej prowadzącej do tego miasta. Remont zacznie się w tym roku, a utrudnienia w podróży pojawią się dopiero w 2011 roku. Wszystkie prace mają kosztować prawie 64 mln zł - wczoraj marszałek Małopolski Marek Nawara przyznał dotację (41 mln zł z Unii) na ten cel spółce PKP Polskie Linie Kolejowe.

- Chcemy, aby Małopolska miała dobre połączenie kolejowe ze Słowacją i resztą Europy - mówi Marek Nawara. - Skorzystają na tym mieszkańcy Nowego Sącza i Tarnowa.

Modernizacja będzie dotyczyła odcinka trasy kolejowej Tarnów-Leluchów. Remont obejmie wymianę części torów, rewitalizację infrastruktury i obiektów mostowych między Tarnowem, a Stróżami. Ma to sprawić, że skróci się czas podróży z Nowego Sącza do Tarnowa i dalej do Krakowa.

- W tym momencie podróż koleją z Nowego Sącza do Tarnowa trwa co najmniej 1 godz. 45 minut. Z Sącza do Krakowa jedzie się trzy godziny - mówi wicemarszałek Roman Ciepiela.
Po remoncie, czas jazdy międy Sączem a Tarnowem ma się skrócić zaledwie... o siedem minut.

- To niewiele. Jednak rewitalizacja tego odcinka jest niezbędna - przyznaje Włodzimierz Żmuda, dyrektor małopolskiego oddziału spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. - Do remontu wybraliśmy najtrudniejszy, 13-kilometrowy odcinek, na którym infrastruktura jest w najgorszym stanie technicznym.

Co to oznacza dla podróżnych? W tym roku jeszcze nic, bo spółka zapewnia, że na razie nie będzie utrudnień w podróży. Pojawią się one dopiero w 2011 r.
- Będziemy musieli wyłączyć z ruchu część odcinka, bo trasa jest tam jednotorowa - mówi Żmuda. A to oznacza komunikację zastępczą i dowożenie pasażerów autobusami. Utrudnienia będą trwały co najmniej miesiąc, a już teraz spółka PKP PLK przewiduje, że czas funkcjonowania komunikacji zastęczej może się wydłużyć nawet do kilku miesięcy. Ze względu na remonty obiektów mostowych.

Z Tarnowa do Krakowa jazda pociągiem już teraz trwa mniej niż godzinę, a koleje zapewniają, że ten czas i tak ulegnie dodatkowemu skróceniu.
- Do 2014 roku pociągi między Tarnowem i Krakowem będą mogły osiągać prędkość 160 kilometrów na godzinę - zapewnia Włodzimierz Żmuda. Dzięki temu podróż do Krakowa będzie trwała około 40 minut.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto