Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W niedzielę walka o prymat w naszym regionie. Kolejarz podejmuje Sandecję

Dawid Kulig
Sandecja podobnie jak Kolejarz liczy na doping swoich kibiców
Sandecja podobnie jak Kolejarz liczy na doping swoich kibiców Michał Ostałowski
W niedzielę o godz. 17 Kolejarz Stróże podejmuje Sandecją Nowy Sącz. Ten mecz traktuje się jak derby. Obie miejscowości dzieli około 30 km.

To spotkanie określa się mianem piłkarskiej wojny o prymat na Sądecczyźnie. Wygrać chcą jedni i drudzy, a remis jest nie do przyjęcia dla obu stron. Takiego meczu jeszcze w naszym regionie nie było nigdy! Owszem, Kolejarz nieraz rywalizował już z Sandecją Nowy Sącz, ale nigdy w I lidze.

To spotkanie określa się mianem piłkarskiej wojny o prymat na Sądecczyźnie. Wygrać chcą jedni i drudzy, a remis jest nie do przyjęcia dla obu stron. Takiego meczu jeszcze w naszym regionie nie było nigdy! Owszem, Kolejarz nieraz rywalizował już z Sandecją Nowy Sącz, ale nigdy w I lidze.

Trener Kolejarza Jerzy Kowalik zadeklarował, że jego drużyna zagra w niedzielę totalnie ofensywny futbol. Taki też styl gry pokaże Sandecja. To wszystko sprawia, że czeka nas napewno widowisko niezwykłe.

Grzechem będzie opuszczenie takiego spotkania. Stadion wypełni się zapewne do ostatniego miejsca. W Stróżach spodziewany jest rekord frekwencji.

- Piłkarze Sandecji i Kolejarza znają się jak łyse konie - mówi opiekun tych pierwszych Dariusz Wójtowicz. - Wygra ten zespół, który wykaże się większą odpornością psychiczną. Derby rządzą się swoimi prawami.
Myślę, że Kolejarz nie będzie dysponował przewagą kibiców. W tej kwestii siły będą raczej wypośrodkowane. Własne boisko będzie jednak atutem miejscowej drużyny. Faworyta tej konfrontacji nie da się wskazać. Podobnego zdania jest Jerzy Kowalik. Opiekun Kolejarza twierdzi, że całą pulę zgarnie ta drużyna, która lepiej wytrzyma napięcie związane z otoczką meczu. Zdaniem trenera zadecydują także inne aspekty. - Spore znaczenie będzie mieć to, w jaki sposób dana drużyna będzie realizować założenia taktyczne. Do zwycięstwa będzie potrzebne także szczęście. Bez niego w piłce nie wygrywa się - mówi sternik Kolejarza.

Ekipa ze Stróż jest beniaminkiem I ligi. Sandecja natomiast ma już na swoim koncie jeden, bardzo udany sezon na zapleczu Ekstraklasy. To może zaprocentować, ale i nie musi. Kto wie, czy większym atutem nie dysponuje Kolejarz. Siła każdego beniaminka polega na tym, że zespół jest nieobliczalny.

- Dzień sądu się zbliża - mówi anonimowo jeden z kibiców Sandecji. Jego słowa dobitnie przekonują o tym, w jaki sposób traktuje się niedzielny mecz w świecie kibicowskim.

W obydwu drużynach występują zawodnicy, którzy są na co dzień przyjaciółmi. Na murawie sentymentów nie będzie. Nikt w tym meczu nogi nie odstawi. Boiskowe wydarzenia powinny upływać pod znakiem walki, zaciętości, determinacji. Tylko mecze derbowe gwarantują wszystkie te elementy.

Kto zapisze najpiękniejsze karty w historii swojego klubu? Która z drużyn będzie potrafiła dać z siebie więcej od rywala? Który z zawodników zostanie bohaterem tego prestiżowego meczu?

Już dawno nie mieliśmy w naszym regionie meczu, który miałby w sobie tyle tajemnic.

Drodzy piłkarze, czekamy na niezapomniane widowisko. Czas na mecz, który zapamiętają wszyscy na zawsze!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto