Wójt Kamienicy donosi do CBA na wiceministra

Na zatwierdzenie przez Radę Ministrów czeka rozporządzenie, które powoła do życia niewielką gminę Szczawa. Powstanie przez podział gminy Kamienica w powiecie limanowskim. Stanowczo sprzeciwiają się temu wójt Władysław Sadowski, gminni i powiatowi radni oraz sami mieszkańcy.

Dali temu wyraz lekceważąc referendum w 2013 roku, w którym udział wzięło zaledwie 13,5 proc. uprawnionych do głosowania. Wynik był więc nieważny.

Mimo to Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji postanowiło zająć się wnioskiem Stowarzyszenia na rzecz Utworzenia Gminy w Szczawie i pozytywnie go zaopiniowało.

Wójt Kamienicy uważa, że to zasługa Marka Wójcika, wiceministra tego resortu, który otwarcie wspiera inicjatorów podziału gminy. - Nasze działania i protesty nie przynoszą skutku, stąd decyzja o skierowaniu do Centralnego Biura Antykorupcyjnego prośby o sprawdzenie, czy działania wiceministra Marka Wójcika nie są sprzeczne z interesem publicznym - podkreśla Władysław Sadowski. Argumentuje, że odłączenie Szczawy wiąże się z dużymi kosztami. - Stracimy tereny zielone i dopłaty ekologiczne - mówi. Wójt Kamienicy podkreśla, że sam podział geodezyjny będzie kosztował pół miliona złotych. Do tego dojdą koszty nowej jednostki samorządowej. Przywołuje argument, że nawet Ministerstwo Finansów uznało utworzenie gminy Szczawa za bezzasadne.

- To nie przyspieszy nadania statusu uzdrowiska, o co staramy się od lat - podkreśla Sadowski.

Innego zdania jest wiceminister Marek Wójcik, były dyrektor biura Związku Powiatów Polskich z siedzibą w Nowym Sączu, który podkreśla, że nie boi się postępowania CBA.

- Władze Kamienicy nie robią nic, żeby wykorzystać uzdrowiskowy potencjał Szczawy - podkreśla. - A jej mieszkańcy nie chcą, by ich dzieci wyjeżdżały za pracą. Podział wyjdzie na dobre obu gminom - dodaje. Argumentem za ma być około stu nowych miejsc pracy. - Przecież w uzdrowisku zatrudnienie znajdą mieszkańcy obu gmin - uważa wiceminister.

Głosowanie projektu jeszcze w lipcu. Szczawa może być gminą od 1 stycznia 2016 r.

Komentarz politologa. Dr Marcin Poręba
Tworzenie gminy Szczawa budzi moje mocne zdziwienie. Przeprowadzone zostało przecież referendum, które przez zbyt niską frekwencję okazało się nieważne. Moim zdaniem na tym etapie powinny zostać zakończone wszelkie działania zmierzające do utworzenia nowej gminy. Mieszkańcy mieli szansę wypowiedzenia się w ważnej dla nich kwestii. Nie przychodząc do urn pokazali, że na nowym samorządzie im nie zależy. Nie chcą go.

Z drugiej strony dziwi też zachowanie wiceministra Marka Wójcika, który jest zwolennikiem powstania gminy Szczawa. Przecież wcześniej mówił, że małe gminy są mniej skuteczne i optował za połączeniem w jeden twór miasta Grybowa z gminą Grybów.