Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyniki wyborów 2014 w Limanowej i Gorlicach

Alicja Fałek
Józef Tobiasz, wójt Gródka
Józef Tobiasz, wójt Gródka Stanisław Śmierciak
Sześciu samorządowcom wyborcy pokazali w niedzielę czerwone kartki, popierając w dogrywce ich przeciwników. Trzech zachowało stanowiska.

Wybory samorządowe 2014: Nowi radni sejmiku Małopolski [ZDJĘCIA]

O największej porażce w drugiej turze wyborów może mówić wójt Laskowej Stanisława Niebylska. Po ośmiu latach rządów została dosłownie znokautowana przez swojego przeciwnika Czesława Stanisławczyka. Na Sądecczyźnie z funkcją też żegnają się doświadczeni samorządowcy.

Tu zaszły zmiany
Piotr Piechnik po dwóch kadencjach zwolni fotel burmistrza Grybowa. W dogrywce pokonał go przedsiębiorca Paweł Fyda. Dotychczasowy gospodarz miasta uzyskał 1167 głosów (43,21 proc.), a jego przeciwnik 1534 (56,79 proc.). - Pierwszy dzień grudnia był dla mnie szczególny. Dostałem najpiękniejszy prezent na 40. urodziny. Wygrałem wybory, z czego ogromnie się cieszę - podkreśla Paweł Fyda, zwycięzca drugiej rundy w Gry-bowie. - Na pewno nie zawiodę mieszkańców - dodaje.

Ustępujący burmistrz zadowolony jest z kampanii wyborczej, która jego zdaniem skonkretyzowała plan działania dla Grybowa. - Życzę Pawłowi Fydzie, żeby udało mu się zrealizować wyborcze obietnice - mówi Piotr Piechnik. - Wtedy wygramy wszyscy, a ja będę mógł powiedzieć, że warto było odejść.

O swoją przyszłość spokojny jest Edward Bogaczyk, urzędujący burmistrz Piwnicznej-Zdroju, który przegrał ze Zbigniewem Janeczkiem, emerytowanym nauczycielem z Łom-nicy-Zdroju. - Demokracja jest demokracją. Większość wybrała nowego gospodarza, czy mądrze, to czas pokaże - podkreśla Bogaczyk. - Ja przechodzę na zasłużoną emeryturę i robię to z podniesioną głową. Nikt nie może mi zarzucić, że nic nie zrobiłem. Najbardziej dumny jestem z mostu łączacego Piwniczną ze słowackim Mniszkiem nad Popradem.

Zbigniew Janeczek przekonał do siebie 2013 mieszkańców (54,45 proc.), czyli o 329 więcej niż Bogaczyk. Burmistrz elekt nie brał pod uwagę innej możliwości, jak tylko wygraną. Zapowiada, że będzie starał się realizować oczekiwania wyborców i nie wprowadzi żadnych zmian personalnych w urzędzie.

Po ośmiu latach przerwy na fotel burmistrza Mszany Dolnej powraca Józef Kowalczyk. Otrzymał 1776 głosów. Z kolei na Tadeusza Filipiaka, rządzącego w Mszanie dwie kadencje, zagłosowało 1210 wyborców.

Lecha Nowaka, wójta gminy Tymbark, zastąpi Paweł Ptaszek. Piastujący urząd dwie kadencję Nowak uzbierał 1404 głosy. Jego konkurent przekonał do siebie 168 osób więcej i zdobył 1572 głosy.

Z urzędem pożegna się także Stanisława Niebylska, która gospodarzem w gminie Laskowa była również dwie kadencje. Niebylska otrzymała jedynie 976 głosów. Jej kontrkandydat Czesław Stanisławczyk dostał poparcie 2352 osób. - To efekt brudnej kampanii prowadzonej przez grupę osób niezwiązanych z moim kontrkandydatem - uważa Niebylska. - Jednak do nikogo nie mam pretensji, a następcy gratuluję zwycięstwa - dodaje.

Gorlice, jako jedno z nielicznych miast w kraju, będzie miało burmistrza z SLD. Rafał Kukla, radny powiatu gorlickiego ostatnich dwóch kadencji i prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Mariampol, zdobył 4249 głosów. Witold Kochan, który cztery lata temu zrezygnował z mandatu posła PO, by zostać burmistrzem, otrzymał 3348 głosów.

Oni zostają na stanowisku

Pod Górą Parkową bez zmian, a właściwie powtórka sprzed czterech lat. Dariusz Reśko ponownie pokonał Emila Bodzionego, którego kadencję temu pozbawił stanowiska burmistrza Krynicy-Zdroju. O wygranej zdecydowało prawie 500 głosów. Urzędującego burmistrza poparło 3506 osób. Na jego rywala zagłosowało 3013.

Dariusz Reśko swoim wyborcom podziękował wczoraj, tuż po godz. 10, kiedy poznał oficjalne wyniki. - Dziękuje bardzo za zaufanie i poparcie - napisał na portalu społecznościowym.

Emil Bodziony o swojej przegranej mówi wprost: - Wstydu nie ma. Zwyciężył populizm i pozorny rozwój - uważa były gospodarz Krynicy. - Teraz burmistrz Reśko będzie mógł pokazać, co potrafi.

W podobnej sytuacji w niedzielę znaleźli się mieszkańcy Gródka nad Dunajcem. Wybierali między urzędującym od czterech lat Józefem Tobiaszem a pokonanym przez niego w poprzednich wyborach Stefanem Wolakiem. W pierwszej turze Tobiaszowi do zwycięstwa zabrakło około trzech procent. Wyborcy pokazali, że to właśnie jemu ufają. Oddali na niego 2025 głosów (62,31 proc.). Natomiast Wolak uzbierał ich 1225 (37,69). - Gratuluję zwycięzcy. Za cztery lata, jak zrobi, co obiecał, będę mu gratulował jeszcze bardziej - podkreśla Stefan Wolak, aktualnie zastępca wójta gminy Korzenna. - To całkiem niezły wynik, który pokazał, że jestem ceniony przez sporą grupę mieszkańców gminy Gródek nad Dunajcem - dodaje.

Swoje stanowisko obronił także Bolesław Żaba, wójt gminy Mszana Dolna. Zdobył 3896 głosów. Jego konkurent, Tadeusz Patalita, który był już i wójtem i posłem, otrzymał 2335 głosów. Tym samym Bolesław Żaba będzie gospodarzem przez kolejną kadencję.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

Kandydaci w wyborach samorządowych

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto