Wypadek w Dobrej. Zderzenie dwóch samochodów
- Do drogowej tragedii doszło w poniedziałek około godz. 10.20 niemal na granicy miejscowości Dobra i Jurków - relacjonuje aspirant Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Policji w Limanowej. - Siła uderzenia była tak olbrzymia, że mitsubishi zostało wyrzucone z jezdni na stromą skarpę. Samochód wpadł tam tyłem ku górze.
Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej kapitan Paweł Frączek mówi, że była szansa, iż na miejsce zdarzenia najszybciej może dotrzeć załoga wozu PSP uczestnicząca w gaszeniu pożaru gospodarstwa w Kamienicy skąd jest bliżej niż z Limanowej. Została więc wycofana z tamtej akcji i pomknęła do Jurkowa.
W akcję ratowniczą zaangażowanych było łącznie aż 6 jednostek strażackich. W tym 4 OSP. Wydobywanie rannego kierowcy mitsubishi było tak trudne, że śmigłowiec sanitarny odleciał z nim do Krakowa dopiero tuż przed godz. 12.
Jak informuje aspirant Piegza obydwoma samochodami podróżowali mieszkańcy gminy Dobra. Za kierownicą bmw znajdował się 24-latek. Mitsubishi prowadził 36-letni mężczyzna. Policja wyjaśnia przyczyny i okoliczności wypadku.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?