Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Załoga sądeckiego PKS-u nie chce do Oświęcimia

Paweł Szeliga
fot. stanisław śmierciak
Tylko 32 osoby spośród 146 pracowników PKS Nowy Sącz zdecydowało się przejść do nowego pracodawcy - Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej i Spedycji Oświęcim SA, które 20 lipca za 3,2 mln zł kupiło część przewozową sądeckiej firmy w likwidacji.

We wtorek załodze skończyły się umowy o pracę. Do tego dnia mieli zadeklarować, czy przechodzą na tych samych warunkach do nowego właściciela. Zainteresowanie ofertą nie było duże, ponieważ załoga liczyła, że najpierw otrzyma odprawy, a następnie zostanie ponownie zatrudniona. Spółka z Oświęcimia nie była tym jednak zainteresowana i skorzystała z możliwości przejęcia pracowników automatycznie. Dlatego większość wybrała opcję z trzymiesięczną odprawą.

Jak powiedział likwidator sądeckiego PKS Bohdan Rejowski, w grupie, która przeszła do nowego pracodawcy, są pracownicy administracji, mechanicy, mistrzowie i ośmiu kierowców. - Do tych ostatnich dojdzie jeszcze sześciu kolejnych, którym brakuje paru miesięcy do uzyskania świadczeń przedemerytalnych - dodaje Piotr Kocańda, przewodniczący "Solidarności" w sądeckim PKS.

Przedsiębiorstwo obsługuje 250 kursów dziennie, w tym tak odległych jak Warszawa czy Wrocław. Potrzebuje co najmniej 50 osób, żeby temu sprostać. - Mamy 25 ofert pracy dla kierowców z uprawnieniami do prowadzenia autobusów - mówi Teresa Połomska, wicedyrektorka Sądeckiego Urzędu Pracy. Złożył je jeszcze sądecki PKS przed licytacją swojej części przewozowej.

Prezes spółki z Oświęcimia Leszek Rykała był dla nas wczoraj nieuchwytny. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w razie problemów jego firma planuje skierować własnych kierowców do obsługi sądeckich kursów. Piotr Kocańda mówi, że kilku kierowców znalazło już pracę w MPK. Część osób, które wybrały odprawy, prawdopodobnie ma już inne zatrudnienie.

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto