Burmistrz Bochni nie będzie ubiegał się o reelekcję. "Dziękuję Bochnio, że mogłem ci służyć"

Trwające od roku obchody 770-lecia lokacji Bochni były dla burmistrza Stefana Kolawińskiego okazją do ogłoszenia decyzji o niekandydowaniu na czwartą kadencję.

- Ponieważ po raz ostatni występuję jako gospodarz miasta, pozwolę sobie w tym wystąpieniu zawrzeć również wątki osobiste - powiedział Stefan Kolawiński na wstępie.

- Od 2010 roku, obdarowany największym spośród kandydatów zaufaniem mieszkańców, mam zaszczyt pełnić służbę burmistrza miasta Bochnia i – może trochę nieskromnie – sądzę, że w pamięci bochnian większość moich działań zapisana jest pozytywnie. Miałem niepowtarzalną możliwość realizować bardzo ważne i potrzebne miastu inwestycje, zarówno w sferze usług jak i przedsiębiorczości oraz w szerokim spektrum tego co nazywamy kulturą, sztuką, ale też rekreacją i odpoczynkiem. Starałem się, żeby wszystkie moje działania zyskiwały jak najszersze poparcie lokalnej społeczności i jak najlepiej jej służyły. Oczywiście optymizm i wiara w realizowanie zadań zgodnie z założeniami często były poddawane różnym przeciwnościom, wszystkiego też nie udało się zrealizować. Państwa refleksyjnej ocenie pozostawiam dorobek ostatnich trzech kadencji, przez które miałem zaszczyt prowadzić to miasto jako jego gospodarz - mówił Stefan Kolawiński w Hali Widowiskowo-Sportowej tuż przed rozpoczęciem koncertu lokacyjnego.

Stefan Kolawiński wyliczył najważniejsze inwestycje swoich trzech kadencji, jak rewitalizacja centrum miasta, Bocheńska Strefa Aktywności Gospodarczej, tężnia solankowa, rewitalizacja Kolejki, Parku Uzbornia, dokończenie budowy obwodnicy północno-zachodniej. - Jako syn tej ziemi i jako rdzenny mieszkaniec, dziękuję Bochnio, że mogłem Ci służyć! - podsumował burmistrz.

Stefan Kolawiński nie zrywa jednak z lokalnym samorządem. Zapowiedział swój start do rady powiatu.

***

Szanowni Państwo,
Spotykamy się tutaj z okazji święta 771. rocznicy Lokacji Miasta Bochnia, ale dzisiejszy koncert pod patronatem Prezydenta RP, Pana Andrzeja Dudy, jest jeszcze zwieńczeniem całorocznych obchodów 770-tej rocznicy Lokacji Bochni.
Ponieważ po raz ostatni występuję tutaj jako Gospodarz Miasta, pozwolę sobie w tym wystąpieniu zawrzeć również wątki osobiste.
Od 2010-tego roku, obdarowany największym spośród kandydatów zaufaniem mieszkańców, mam zaszczyt pełnić służbę Burmistrza Miasta Bochnia i może trochę nieskromnie sądzę, że w pamięci Bochnian, większość moich działań zapisana jest pozytywnie. Miałem niepowtarzalną możliwość, realizować bardzo ważne i potrzebne miastu inwestycje, zarówno w sferze usług jak i przedsiębiorczości oraz szerokim spektrum tego co nazywamy kulturą, sztuką, ale też rekreacją i odpoczynkiem. Starałem się żeby wszystkie moje działania zyskiwały jak najszersze poparcie lokalnej społeczności i jak najlepiej jej służyły. Oczywiście optymizm i wiara w realizowanie zadań zgodnie z założeniami, często poddawane były różnym przeciwnościom, wszystkiego też zrealizować się nie udało.
Państwa refleksyjnej ocenie pozostawiam dorobek ostatnich trzech kadencji, przez które miałem zaszczyt prowadzić to miasto jako jego gospodarz. Nie będę wymieniał wszystkich podejmowanych działań. Potężny projekt Rewitalizacji Miasta jest na ukończeniu a wiele jego elementów już funkcjonuje, projekt gospodarczy Bocheńska Strefa Aktywności Gospodarczej też nie wymaga uzasadnienia i rekomendacji. Sztandarowy prozdrowotny projekt Tężni Solankowej, Uzbornia, Kolejka, obwodnica północno-zachodnia i setki innych realizacji. Zadbaliśmy też o ochronę środowiska budując kosztem ponad 70-ciu milionów złotych najnowocześniejszą oczyszczalnię ścieków. Znacie Państwo aż nazbyt dobrze wykonane w Bochni prace, a nieskromnie sądzę, że jest tego na tyle dużo, aby szanowne audytorium wręcz zanudzić, wymieniając tylko nazwę zadania…
Miasto jest obecnie w dobrej kondycji, sztandarowe inwestycje są bądź na ukończeniu, bądź w trakcie realizacji i przyszły gospodarz miasta z całą pewnością będzie mógł sięgnąć po nowe lub planowane wcześniej a nie wykonane pomysły, takie jak np. ośrodek sportowo-wypoczynkowy na Rabą. Mam nadzieję, że dochowana zostanie tradycja kontynuacji harmonijnego rozwoju naszego miasta, którą kultywował i rozwijał każdy dotychczasowy Burmistrz Bochni. Jestem o tym głęboko przekonany, bo pomimo różnic, zawsze potrafiliśmy się jako Bochnianie porozumieć i wspólnie budować coraz lepsza przyszłość tego wyjątkowego, jedynego, naszego miejsca.
To najstarsze miasto Małopolski zasługuje jak żadne inne na szczególną dbałość, zasługuje na nasze poświęcenie i oddanie. Z dumą obchodzimy 771-wszą rocznicę lokacji mając świadomość niezwykłego bogactwa zdarzeń i wpływu jaki wywarła Bochnia, i jej mieszkańcy na siłę i pomyślność całego Państwa Polskiego na przestrzeni wieków. To stąd pochodzą wybitni synowie i córki naszego Narodu. To tutaj w najtrudniejszych czasach potrafiono przeciwstawiać się najeźdźcom i okupantom nosząc w sercu Ojczyznę i umiłowanie niepodległości, a w czasie pokoju jej świetność.
Jako syn tej ziemi i jako rdzenny mieszkaniec, dziękuję Bochnio, że mogłem Ci służyć!
Chciałbym jeszcze bardzo serdecznie podziękować parlamentarzystom, poszczególnym Wojewodom Małopolskim, Marszałkom Województwa, Wójtom i Burmistrzom oraz innym urzędnikom samorządowym za sprzyjanie i wsparcie naszych inicjatyw. Bez tego praktycznie żadna wielka inwestycja nie mogła by być zrealizowana. Dziękuję także wszystkim swoim współpracownikom z Urzędu Miasta Bochnia, którzy na co dzień pracowali i pracują nad tymi wszystkimi rozwiązaniami, które służą miastu. Dziękuję także mieszkańcom miasta a szczególnie tym, którzy czynnie uczestniczyli w budowaniu pomyślności Bochni, a których spostrzeżenia i pomysły pozwoliły na udoskonalenie realizowanych projektów. Dziękuję wszystkim, którzy przez cały rok organizowali i realizowali szereg wydarzeń uświetniających 770. rocznicę lokacji Bochni, wszystkim, którzy Bochnię noszą w swym sercu.

Wielofunkcyjny budynek w miejscu nieczynnego przedszkola w Bochni