23 czerwca - Dzień Wędkarza
Od 2008 roku miłośnicy wędkowania mają swoje święto.Aż trudno w to uwierzyć, bo wędkowanie jest sportem, który uprawiany był już w starożytnym Rzymie. Tyle że wówczas na łowienie ryb dla własnej przyjemności, a nie z powodu głodu, mogli pozwolić sobie jedynie najbogatsi.
Wędkowanie popularność zyskało pod koniec XIX wieku. Wówczas też zaczęły powstawać pierwsze kluby zrzeszające miłośników tej formy sportu i relaksu - jak uważają wędkarze. Wraz ze wzrostem zainteresowania wędkowaniem zaczęto też rozwijać jego rozmaite metody: spinning, spławikowa czy spławikowo-gruntowa. W sklepach specjalizujących się w akcesoriach dla wędkarzy można dostać zawrotu głowy. Wędki, żyłki, spławiki, haczyki, odzież, obuwie i wszelakie akcesoria. Wybór jest przeogromny. Dobry sprzęt to też nie mały wydatek. Hobbyści nie szczędzą jednak pieniędzy. Więdzą, że m.in. dzięki dobremu sprzętowi mają większą szansę na złowienie życiowej ryby. Ta jedynie przez chwilę znajduje się poza wodą. Złowione przez wędkarzy ryby nie zawsze lądują na talerzu. Te ogromne okazy są szybko mierzone, po czym po wykonaniu pamiątkowej fotografii, wpuszczane znów do akwenu.
Pogromca ryb gigantów z Sądecczyzny
Pięknymi okazami złowionymi na Sądecczyźnie pochwalić się może Andrzej Jodłowski z Olszany. Pesją do wędkarstwa zaraził go ojciec. Przez lata sądeczanin znalazł patent na łowienie "wodnych potworów", których na swoim koncie ma wiele. Nie wszystkie udaje mu się dokładnie zmierzyć i zważyć. Z każdym gigantem robi sobie jednak pamiątkowe zdjęcie, po czym wypuszcza do wody, zgodnie z zaadą no kill.
Największy sum, którego wędkarz z Polskiego Związku Wędkarskiego nr 20 w Starym Sączu wyłowił, mierzył aż 206 cm. Jodłowski ma na swoim koncie też marzenie każdego wędkarza, czyli głowacicę - zwaną królową górskich rzek. Nie była to rekordowa zdobycz, ale ważyła ok. 12 kg i mierzyła ok. metra.
- Piękne widoki i bliskość natury. Tych turystycznych hitów w naszym regionie nie brak
- Piękna strona starówki w Nowym Sączu. Najbardziej efektowne kamienice w centrum
- Łowca "wodnych potworów" z Sądecczyzny. Wędkarstwo to jego pasja
- Łobuzy w Infinity Music Club w Nowym Sączu. Boogie z zespołem dali czadu
- Tak przed laty plażowano nad Popradem. To były czasy!
- Pamiątka Górala spoza Podhala. Takie suweniry będą promować pięć grup góralskich
Pierwsze zalewisko w powiecie olkuskim wciąż rośnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?