Małopolski Ruch Samorządowy Ziemi Gorlickiej to kontynuator pięknej myśli Wspólnoty Małopolskiej komitetu wyborczego, powstałego w 2002 r.

W bieckim kinie Farys odbyła się konwencja wyborcza tej formacji, w czasie której przedstawiono kandydujących pod tym sztandarem kandydatów do rady powiatu, rad gmin oraz na wójtów i burmistrzów.

- Małopolski ruch Samorządowy Ziemi gorlickiej to bezpartyjna grupa osób niezwykle życzliwych, nastawionych na współpracę i na rozwiązywanie problemów - mówi Mirosław Wędrychowicz, jeden z liderów ruchu i kandydat na burmistrza Biecza. - To grupa osób, która pracuje ponad podziałami politycznymi. W MRS znajdują się osoby z dużym doświadczeniem samorządowym, ale też i takie, które dopiero rozpoczynają swoją drogę w samorządzie terytorialnym - podkreśla.

Na płaszczyźnie rady powiatu MRS ZG to w tej chwili część koalicji większościowej, działacze maja nadzieję na kolejny wyborczy sukces. Z list MRS ZG startuje między Maria Gubała, obecnie starosta powiatu gorlickiego.

- Dlaczego startuję z MRS? Bo naszą myślą przewodnią to jest działanie ponad politycznymi podziałami - mówi Maria Gubała. - Jako długoletni samorządowiec uważam, że polityka tutaj nie powinna odgrywać żadnej roli i w moim życiu nie odgrywa. Startuję, żeby spełniać życzenia, marzenia, nadzieje, potrzeby mieszkańców, mieszkańców gminy, mieszkańców powiatu i obojętnie, na którym stanowisku będę, gdzie będę, zawsze będę z tą misją pracować. Idę z nową siłą z nowymi pomysłami. Myślę, że przez te ponad 5 lat coś dobrego zrobiłam, ocenią to wyborcy 7 kwietnia - dodaje.

Na liście kandydatów na wójtów, którzy startują z MRSZG znalazła się też Małgorzata Maluch. Ubiega się o funkcję wójta Sękowej i w jej przypadku wybory to czysta formalność, bo nie ma kontrkandydata. Podobnie jest w trzynastu z piętnastu okręgach wyborczych do rady tej gminy.

- Wybrałam MRS, ponieważ jest to organizacja społeczna, a nie polityczna - opowiada. - Od początku jestem z nią związana i wszystkie moje starty do tej pory były właśnie w ramach tego komitetu wyborczego. Poprzeczka dla kandydatów na listach MRSu stawiana jest bardzo wysoko i współpracujemy właśnie na wszelkich płaszczyznach, zarówno na płaszczyznach samorządu gminnego, jak i na płaszczyźnie powiatowej - podkreśla.