Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezły odlot na Podhalu. Zobaczcie jak pięknie rozkwitło niebo nad nowotarską ziemią

Marek Długopolski
Marek Długopolski
Imponująca świnka zawojowała podhalańskie niebo podczas 3. Małopolskiego Festiwalu Balonowego
Imponująca świnka zawojowała podhalańskie niebo podczas 3. Małopolskiego Festiwalu Balonowego Mateusz Madejski
Gigantyczna świnka na dobre rozgościła się nad podhalańską ziemią. Nie ona zresztą jedna. Podczas 3. Małopolskiego Festiwalu Balonowego, który potrwa do 24 marca, towarzyszy jej blisko 30 powietrznych gigantów. Odlotowa Małopolska to malownicze trzydniowe święto miłośników balonów i lotnictwa. Jego bazą jest pięknie położone lotnisko w Nowym Targu.

Odlotowa Małopolska nad Podhalem

- Na gościnnej małopolskiej ziemi serdecznie witamy, oczywiście oprócz polskich załóg, także teamy z Litwy, Łotwy, Węgier i Rumunii. To zaś oznacza, że Małopolski Festiwal Balonowy cieszy się coraz większą popularnością – podkreśla Paweł Mierniczak, dyrektor Małopolskiej Organizacji Turystycznej. Tradycyjnie na niebie nie zabrakło największej reklamy regionu - balonu „Małopolska”, który majestatycznie sunął tym razem ponad Kotliną Nowotarską, choć widywano go już w wielu krajach świata.

Małopolski Festiwal Balonowy sprawił, że nasz region stał się jedną z najbardziej lubianych i rozpoznawalnych wiosennych miejscówek balonowej braci. I to pomimo tego, że pogoda bywa tu nieco kapryśna, a wiatry wieją niekiedy zbyt mocno. - Tak to już jest w baloniarstwie. Jesteśmy uzależnieni od warunków atmosferycznych – zgodnie twierdzą piloci. A tak charakteryzują swoją wyszukaną podniebną miłość życia: „W teorii lot balonem to lot z punktu A do punktu X. Jednak w praktyce X zawsze oznacza niewiadomą”.

I tak było w sobotę. W teorii - piloci bladym świtem mieli wzbić się w powietrze z wielu malowniczych polan Beskidu Wyspowego, by pojawić się nad ośrodkiem Kasina Ski & Bike Park w Kasinie Wielkiej. W praktyce - zbyt mocny wiatr mknący ponad beskidzkimi szczytami pokrzyżował te plany.

Baloniarze to jednak twardzi zawodnicy. Skoro nie mogli wystartować z Beskidu Wyspowego, postanowili wznieść się w powietrze w okolicach Bańskiej na Podhalu.

W teorii - po kilkudziesięciominutowym locie załogi miały spokojnie przyziemić na nowotarskim lotnisku. W praktyce - i tym razem wietrzna loteria nie była dla nich łaskawa, za to sprzyjała mieszkańcom Podhala. Chwilę po starcie balony się rozproszyły po niebie. Jednak dzięki temu potężne powietrzne mastodonty mogli obserwować nie tylko mieszkańcy i turyści nad Bańską, Szaflarami, Białym Dunajcem, ale także Białką Tatrzańską, Bukowiną Tatrzańską, Czarną Górą, Waksmundem, Ostrowskiem i Nowym Targiem.

Małopolski Festiwal Balonowy – gdzie jeszcze zobaczymy balony

Kto jeszcze nie zobaczył balonów? Ten na wyciągnięcie ręki będzie je miał 24 marca. Tym razem najlepszą miejscówką do obserwacji podniebnego show będzie lotnisko w Nowym Targu. Oczywiście jeśli matka natura będzie tym razem łaskawa.

Tylko tam doświadczycie gorącej atmosfery przygotowań - od wyładunku balonów ze specjalnych przyczepek, po napełnianie czaszy gorącym powietrzem, ustawianie gondoli, aż po odcumowanie i wzlot ku niebu. A przy okazji można będzie podziwiać malownicze panoramy Kotliny Nowotarskiej, Gorców, Pienin oraz Tatr.

Podczas Małopolskiego Festiwalu Balonowego organizatorzy zaplanowali aż 4 loty. Dwa się już odbyły - jeden w piątek i jeden w sobotę. Popołudniowy sobotni start odwołano ze względu na zbyt silny wiatr i nadchodzące opady deszczu.

24 marca powinien się odbyć jeszcze jeden widowiskowy lot. Czy tak się stanie? To już zależy od kaprysu matki natury. Warto zatem zajrzeć np. na Facebooka Małopolskiej Organizacji Turystycznej, gdzie odnajdziemy stosowne komunikaty.

Która załoga wygra zawody balonowe?

Oczywiście ta, która popisze się precyzją lotu i perfekcyjnym zrzutem specjalnego markera – taśmy obciążonej woreczkiem z piaskiem. Aby stanąć na najwyższym podium załoga musi nie tylko idealnie nadlecieć nad wyznaczone przez dyrektora sportowego miejsce, ale też zrzucić marker jak najbliżej środka krzyża o 5-metrowych ramionach. Im bliżej centralnego punktu, tym lepiej, tym większa szansa na zwycięstwo i podium.

24 marca warto więc zerkać w niebo nad Podhalem. - W Nowym Targu będzie jeszcze odlotowo! - zapewnia Paweł Mierniczak, dyrektor Małopolskiej Organizacji Turystycznej.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Niezły odlot na Podhalu. Zobaczcie jak pięknie rozkwitło niebo nad nowotarską ziemią - Dziennik Polski

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto