MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Mieszkańcy narzekają na źle zaparkowane hulajnogi. Czy uda się rozwiązać ten problem?

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Hulajnogi w Nowym Sączu to udogodnienie, ale też problem. Użytkownicy często pozostawiają je w przypadkowych miejscach
Hulajnogi w Nowym Sączu to udogodnienie, ale też problem. Użytkownicy często pozostawiają je w przypadkowych miejscach Klaudia Kulak/ Janusz Bobrek
Coraz więcej skarg na źle zaparkowane hulajnogi zgłaszają mieszkańcy Nowego Sącza. Użytkownicy często porzucają je w przypadkowych miejscach, co utrudnia życie nie tylko pieszym, czy rowerzystom, ale czasem również kierowcom. Aby zapobiec tego typu sytuacjom, miasto zapowiada, że nakładane będą mandaty. Przewidziano je jednak nie dla użytkowników, tylko właścicieli.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Pierwszym operatorem hulajnóg elektrycznych w Nowym Sączu była firma Blinkee City. 19 kwietnia na ulicach miasta pojawiło się 70 pierwszych pojazdów.

W lipcu kolejna firma zaoferowała wypożyczenie hulajnóg elektrycznych. Nowym operatorem była estońska firma Bolt, która uruchomiła w mieście kilkadziesiąt jednośladów.

Początkiem września w Nowym Sączu pojawiła się następna, oferująca wypożyczenie takich pojazdów. To był już trzeci operator, który zdecydował się uruchomić w mieście 150 nowych urządzeń. Na ulicach miasta można spotkać więc coraz więcej hulajnóg i zainteresowanie nimi jest spore.

Niestety generuje to też problemy. Jak poinformowało w komunikacie Biuro Prasowe Urzędu Miasta w Nowym Sączu, w związku z licznymi zgłoszeniami, w przypadku niedostosowania się do przepisów hulajnogi będą odholowywane na koszt właściciela.

- Do Straży Miejskiej zgłaszane są interwencje dotyczące hulajnóg stojących, a częściej leżących, na chodnikach, drogach rowerowych w sposób utrudniający ruch i stwarzający zagrożenie dla pieszych czy rowerzystów, tymczasem przepisy jasno określają sposób korzystania z tego typu urządzeń i należy się do nich stosować - czytamy w komunikacie.

To, w jaki sposób powinny być pozostawiane hulajnogi regulują przepisy prawa o ruchu drogowym. Pozostawienie hulajnogi elektrycznej na chodniku jest dopuszczalne jedynie w przeznaczonym do tego miejscu (wyznaczonym przez zarządcę drogi).

W przypadku braku takiego miejsca, pozostawienie pojazdu na chodniku będzie możliwe tylko przy jednoczesnym spełnieniu pewnych warunków.

- Hulajnoga elektryczna musi być ustawiona jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika, najbardziej oddalonej od jezdni. Dodatkowo musi być ustawiona równolegle do jego krawędzi, a szerokość chodnika pozostawionego dla ruchu pieszych musi być, nie mniejsza niż 1,5 m - czytamy w komunikacie.


Jak się okazuje, w przepisach przewidziano, że pojazdy te mogą zostać usunięte z drogi na koszt właściciela, m.in. w przypadku pozostawienia ich w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu. Dyspozycję usunięcia pojazdu z drogi może wydać policjant lub strażnik miejski.

Wszystko wskazuje więc na to, że za nieprawidłowe pozostawienie hulajnogi przez użytkownika zapłaci firma. Czas pokaże, czy pomoże to uporządkować miasto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto