Nowy Sącz. Nie sprzedawali alkoholu, a muszą zapłacić koncesję. Radni zadecydują czy sądeccy przedsiębiorcy otrzymają wsparcie

W ubiegłym roku ponad pięć miesięcy sądeccy gastronomicy zmuszeni byli zamknąć swoje restauracje. Koncesję muszą jednak opłacić. To obowiązek każdego przedsiębiorcy prowadzącego sprzedaż detaliczną napojów alkoholowych wynikający z ustawy antyalkoholowej.

- Wspieram jak mogę. Tym razem czas na gastronomię. Złożyłem propozycję, by zwolnić nowosądecką gastronomię z opłaty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży. To podanie ręki sądeckiej gastronomii. Mam nadzieję, że większość z nich z tego skorzysta- mówi prezydent Ludomir Handzel

W ramach pomocy przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż napojów alkoholowych na terenie Miasta Nowego Sącza przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży mieliby zostać zwolnienie z 1/3 należnej w 2021 r. opłaty, której płatność przypada na dzień 31.05.2021r.

Dodatkowo przedsiębiorcy, którzy wnieśli już jednorazową opłatę w terminie do 31.01.2021r, będą mogli liczyć na jej zwrot. Będzie to możliwe jednak na wniosek przedsiębiorcy, który musi zostać złożony do 30 kwietnia 2021 r.

- Przedsiębiorcom prowadzącym sprzedaż napojów alkoholowych na terenie Miasta Nowego Sącza, przedłuża się termin na wniesienie części opłaty tj. III raty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży, należnej w 2021 r., do dnia 31 grudnia 2021 r.- dodaje prezydent

Z interpelacją tej samej sprawie 18 stycznia 2021 zwrócił się do prezydenta wiceprzewodniczący Rady Miasta Artur Czernecki. Jak podkreśla, częściowe zwolnienie przedsiębiorców prowadzących w 2020 roku punkty sprzedaży alkoholu w Nowym Sącza z opłaty akcyzowej to byłyby dla nich duża pomoc.

- Gminy pobierają opłatę za korzystanie ze zwolnień na sprzedaż napojów alkoholowych i nie mam wątpliwości, że wspomniane opłaty gminom się należą. Mogą one je pobierać jednak nie tyle za samo wydanie zezwolenia czy posiadanie go przez przedsiębiorcę, ile za korzystanie z niego. W czasie ubiegłorocznej i tegorocznej pandemii nie jest to możliwe- napisał w interpelacji Artur Czernecki

Opłaty koncesyjne wyliczane są zawsze adekwatnie do obrotów z poprzedniego roku. W styczniu każdy przedsiębiorca powinien złożyć oświadczenie i na tej podstawie zostaje wyliczona opłata. Można to opłacić jednorazowo lub w trzech ratach.

- Za wszystkie koncesje opłata wynosi około 3 150 złotych na rok. Można ją zapłacić jednorazowo lub w trzech ratach. W niektórych miastach jeszcze przed upływem terminu zapłaty pierwszej z nich przygotowano się na tę sytuację. Niestety w Nowym Sączu wszyscy musieliśmy zapłacić już pierwszą opłatę. Jej termin upływał 31 stycznia- mówi Maciej Mental, właściciel restauracji Winus Club w Nowym Sączu

Jak dodaje, realna pomoc będzie zatem odczuwalna dopiero w maju. To wtedy przedsiębiorcy po raz pierwszy zostaną zwolnienia z opłaty.

- Pytanie, czy do tego czasu uda nam się przetrwać?- zaznacza Mentel

I chociaż padła obietnica, że przedsiębiorcy, którzy już wnieśli opłatę będą mogli liczyć na zwrot, to będzie taka możliwość tylko dla tych, którzy wnieśli opłatę za cały rok z góry.

- Ta pomoc dla większości z nas to tylko 1 050 złotych, bo w zeszłym roku nie mieliśmy obrotu, a tym samym nie przekroczyliśmy progu, aby wskoczyć na wyższe widełki. Dodatkowo trzeba najpierw dotrwać do maja, a i suma jest niewielka. To ukłon w stronę gastronomii, ale nie realna pomoc. My dalej nie zarabiamy. Oczekiwalibyśmy chociaż zwolnienia z wszystkich pozostałych rat- dodaje właściciel Winus Club