Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opieka długoterminowa. W Miasteczku Śląskim dołożą 90 tys. zł.

Tomasz Klyta
Wiele osób uważa, że NFZ niesprawiedliwie rozdzielił środki na opiekę długoterminową.
Wiele osób uważa, że NFZ niesprawiedliwie rozdzielił środki na opiekę długoterminową. ARC
Ciąg dalszy sprawy nowego rozdania środków z NFZ na opiekę długoterminową. Coraz więcej osób uważa, że pieniądze zostały źle wydane. Są kolejne reakcje. W Miasteczku Śląskim wydadzą na ten cel 90 tys. zł

Konkurs na świadczenie opieki długoterminowej, który przed ponad miesiącem rozstrzygnął Narodowy Fundusz Zdrowia, wciąż budzi emocje. Wiele osób uważa, że fundusz rozdzielił środki w sposób niesprawiedliwy, szkodząc tym samym pacjentom. Szczególnie poszkodowany w całym województwie śląskim został Caritas, który mając pod opieką ponad 200 pacjentów, stracił kontrakt w większości powiatów i musiał zwalniać pielęgniarki. Osoby, do których od lat przychodziły te same panie z Caritasu, obawiali się, że z dnia na dzień przyjdzie do nich „ktoś obcy” lub nie przyjdzie w ogóle. Niektóre prywatne firmy dopiero po ogłoszeniu wyników konkursu zaczęły zatrudniać pielęgniarki.

Niesprawiedliwe przepisy

Caritas Diecezji Gliwickiej już miesiąc temu skierował protest do prezesa NFZ w Warszawie - w sprawie rozstrzygnięć dotyczącej długoterminowej opieki na Śląsku. Do dziś odpowiedź nie przyszła. Pojawiła się jedynie informacja, że NFZ odniesie się do sprawy do 14 września.

- Nie mamy kontraktu i to jest fakt. Nie można jednak stwierdzić, że zostaliśmy potraktowani niesprawiedliwie. Jeśli przyjrzeć się przebiegowi konkursu, to należy uznać, że został przeprowadzony zgodnie z prawem i wewnętrznymi przepisami funduszu. Jednak moim zdaniem właśnie te przepisy są niesprawiedliwie a co gorsze, naraziły pacjentów na pozostawienie bez wymaganej opieki - skomentował ks. Rudolf Badura, dyrektor Caritasu w Gliwicach.

Samorząd dołoży do opieki długoterminowej

W ostatnim czasie zareagowała gmina Miasteczko Śląskie. W lipcu tamtejszy samorząd zdecydował, że ogłosiu własny konkurs na świadczenie opieki pielęgnacyjnej dla osób starszych i schorowanych. Po rozstrzygnięciu jedynym beneficjentem została stacja opieki Caritas w Miasteczku Śląskim.

- Po ogłoszeniu wyników konkursu NFZ, można było odnieść wrażenie, że ktoś chciał wręcz specjalnie zaszkodzić Caritasowi - uważa Krzysztof Nowak, burmistrz Miasteczka Śląskiego. Zaznacza jednak dyplomatycznie, że w ogłoszonym przez gminę konkursie mogła wystartować każda firma

Caritas w Miasteczku Śląskim otrzyma 90 tys. zł do końca roku. Później zostanie ogłoszony kolejny konkurs.
-Bez tych pieniędzy nasi pacjenci musieliby szukać opieki w firmach z zewnątrz, które znajdują się w Kaletach lub Tarnowskich Górach. Dla niektórych obłożnie chorych mógłby to być spory problem. Zresztą, wielu z nich zadeklarowało, że nie życzy tu sobie obcych ludzi - mówi Lucja Duda, pełnomocnik stacji Caritas w Miasteczku Śląskim.

Czy inne samorządy mogłyby zareagować podobnie?

- Każda gmina, w której działamy, jest przychylna Caritasowi. Nie wszędzie jednak są środki do tego, żeby pomagać tak jak w Miasteczku Śląskim - zauważa ks. Badura.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto