Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sentymentalna podróż do Krynicy Zdrój z dawnych lat. Te zdjęcia uzdrowiska są unikatowe i pochodzą z prywatnej kolekcji

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Marcin Krzysztofek -archiwum prywatne
Krynica-Zdrój już od stu lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Dzięki uprzejmości Marcina Krzysztofka publikujemy zdjęcia i pocztówki dawnej Krynicy. Pochodzą one z różnych okresów, wiele z nich to lata 90, 80 czy 70.. To był całkiem inny świat, choć wiele się nie zmieniło. Zapraszamy na sentymentalną podróż w czasie po słynnym uzdrowisku.

Prywatna kolekcja zdjęć dawnej Krynicy

Zdjęcia oraz pocztówki to prywatne zbiory Marcina Krzysztofka, który choć nie mieszka w Krynicy-Zdrój to spędzał tu dużo czasu odwiedzając swoją babcię. Podzielił się z nami tymi cennymi pamiątkami sprzed lat, które w większości kupił na targach staroci. Pasją do kolekcjonowania takich zdjęć zaraziła go mama i babcia, która wkrótce będzie obchodziła 104 urodziny. Jest ona najprawdopodobniej najstarszą mieszkanką Krynicy-Zdroju.

Archiwalne zdjęcia to prawdziwe perełki, dzięki nim można zobaczyć, jak kiedyś wyglądały miejsca, które teraz zmieniły się nie do poznania, lub wciąż pozostają piękne jak dawniej. Krynica- Zdrój cieszyła się ogromną popularnością. W uzdrowisku nie tylko leczono, ale kwitło tam również życie towarzyskie.

Na poniższym wideo można zobaczyć porównanie archiwalne zdjęcia z Narodowego Archiwum Cyfrowego porównane z tymi współczesnymi:

Patria tętniła życiem

Na archiwalnych zdjęciach jest wiele przedstawiających "Patrię", czyli niegdyś najsłynniejszy budynek w uzdrowisku. Patria w Krynicy-Zdroju, perła polskiego modernizmu w latach 30. XX wieku, była luksusowa, gromadziła się tam śmietanka towarzyska. Chyba największą sławę budynkowi Kiepury przyniosła wizyta księżnej (wkrótce królowej) holenderskiej Juliany. O tym, że spędza w polskim miasteczku miesiąc miody rozpisywały się gazety w całej Europie. Była to doskonała promocja budynku na poziomie europejskim, jednym z najnowocześniejszych w kraju, który posiadał windę, telefon czy łazienkę w prawie każdym pokoju. "To Paryż na polskim pustkowiu"- pisał w latach 30. De Telegraaf.

Parowóz przed dworcem PKP od 1987 roku jest jednym z najbardziej znanych miejskich pomników

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto