Jak wyjaśnia Jarosław Łukacz, prokurator rejonowy z Nowego Sącza, zanim prokuratura postawiła zarzuty, zasięgnęła opinii biegłego z dziedziny informatyki.
- Mężczyźnie oprócz zarzuty prezentowania treści pornograficznych groził również zarzut złamania systemu zabezpieczeń - wyjaśnia prokurator.
Dodaje również, że, zdaniem biegłego, nie można było jednoznacznie stwierdzić, czy rzeczywiście doszło do przełamania zabezpieczeń.
- Jeszcze w tym miesiącu Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu skieruje akt oskarżenia do sądu - mówi Jarosław Łukacz.
Mężczyźnie, który nie przyznaje się do postawionego mu zarzuty grozi kara trzech lat pozbawienia wolności. Chociaż teraz nie chce rozmawiać na temat popełnionego przez niego czynu, wcześniej był bardziej rozmowny. Podczas składania zeznań wyjaśniał bowiem, że włączył film pornograficzny, aby pokazać, że system tablicy interaktywnej nie był odpowiednio zabezpieczony.
Do bulwersującego mieszkańców Nowego Sącza wydarzenia doszło w nocy z 12 na 13 lipca br. Na tablicy interaktywnej, prezentującej ciekawe miejsca w Nowym Sączu, pojawił się materiał pornograficzny.
Film wyłączył strażnik miejski, który znalazł się przypadkiem na miejscu zdarzenia.
Czy tablica interaktywna wróci do Centrum Informacji Turystycznej
FLESZ - Afera hejterska w Ministerstwie Sprawiedliwości
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
