Jak głosi stara sądecka legenda, europejskiej sławny alchemik rodem z Nowego Sącza - niejaki Michał Sędziwój, od dnia swojej śmierci w 1646 r. pojawia się w noc sylwestrową na Rynku i dumnie spacerując rozrzuca wokół złote dukaty.
Ten książe alchemików, znany w Europie jako Sendivogius Polonus w bardzo młodym wieku wstąpił na Uniwersytet Krakowski, gdzie chciał zgłębić tajemnice natury i posiąść sekret kamienia filozoficznego oraz znaleźć sposób zamieniania metali na dukatowe złoto, któremu to zajęciu poświęcił niemal całe swoje życie.
Po śmierci każdego roku wraca do Nowego Sącza w sylwestrową noc.
- Być może na zakończenie XX wieku, gdy zegar na ratuszu wybije północ i przebrzmią noworoczne toasty na sądeckim Rynku znów pojawi się postać ,księcia alchemików - zastanawia się Wiesław Wcześny, któremu postać Michała Sędziwoja jest szczególnie bliska. - Może znowu sypnie pod nogi uczestnikom sylwestrowej zabawy garść swoich dukatów na szczęście i powodzenie finansowe w Nowym Roku.
Idę o zakład, że będą w tym roku szczęśliwcy, którzy spotkają w Sylwestra sądeckiego alchemika. Wystarczy być nocą na Rynku.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?