Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ależ oświadczyny! Dubaj, delfiny i oni. Piłkarz Sandecji ma fantazję

rem
Trzeba przyznać, że pomocnik Sandecji Zvonimir Kozulj ma fantazję
Trzeba przyznać, że pomocnik Sandecji Zvonimir Kozulj ma fantazję fot. Instagram
Trzeba przyznać, że nowy piłkarz Sandecji Nowy Sącz Zvonimir Kozulj umiał zadbać o wyjątkową atmosferę zaręczyn. Bośniak postanowił zabrać swoją ukochaną Ivę do luksusowego pięciogwiazdkowego Hotelu Atlantis The Palm w Dubaju. Para wybrała się na wspólne pływanie z delfinami. Tam w otoczeniu tych jakże sympatycznych ssaków Kozulj poprosił o rękę swoją blondwłosą partnerkę. Czy sama zainteresowana mogła spodziewać się takiej niespodzianki ze strony ukochanego? Na pewno była szczęśliwa, bo pod postem napisała „propozycja marzeń”. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Zvonimir Kozulj i Iva Majstorović są szczęśliwą parą już od kilku lat. Para doczekała się uroczej córeczki, która niedawno skończyła roczek.

„Nieważne jak bardzo mówię kocham Cię, zawsze kocham Cię bardziej, wszystkiego najlepszego mój mały dzwoneczku” – napisała dumna mama na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Zimą doszło do głośnego transferu w pierwszej lidze. 29-letni Kozulj podpisał umowę z Sandecją w środę 25 stycznia. Kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2024 roku.

Co wiemy o samym zawodniku? W sezonie 2018/2019 i 2019/2020 Bośniak (jeden mecz w dorosłej reprezentacji swojego kraju) reprezentował barwy Pogoni Szczecin. W ekipie „Portowców” ten środkowy pomocnik prezentował się wyśmienicie, był jednym z liderów zespołu Kosty Runjaića, obecnego trenera Legii Warszawa. Świadczą o tym świetne statystyki: 56 występów w ekstraklasie, 12 goli i 11 asyst. Nagle jednak ta piękna przygoda… zakończyła się. Klub ze Szczecina w obliczu pandemii koronawirusa musiał ciąć koszty. Umowa z drogim w utrzymaniu liderem została rozwiązana za porozumieniem stron.

2 kwietnia 2020 roku Kozulj pozostał bez klubu, a w sierpniu na jego angaż zdecydował się klub tureckiej Super Ligi Gaziantepspor. We wrześniu tego roku zawodnik zadebiutował w nowych barwach w starciu z potężnym Galatasaray w Stambule notując 25 minut – jego zespół walczył, ale przegrał 1:3. Ogółem kampania 2020/2021 to 18 meczów w lidze i dwa spotkania w Pucharze Turcji okraszone bramką przeciwko Kocaelisporowi (wygrana 3:2). Następnie piłkarz kopał w 1. lidze tureckiej (Eyupspor, 6 meczów i asysta w lidze, jeden występ w pucharze).

W styczniu ub. roku pomocnik związał się z wówczas ekstraklasową Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, ale przez kontuzję kolana odniesioną w lutym stracił cały sezon. Teraz, rok później piłkarz już w pełni zdrowy ma pomóc wyjść z marazmu Sandecji Nowy Sącz. „Duma Krainy Lachów” jest obecnie ostatnia w Fortuna 1. Lidze – traci jednak tylko po punkcie do piętnastej Chojniczanki Chojnice, szesnastej Odry Opole i siedemnastej Skry Częstochowa.

Początek zmagań w lidze już w piątek 10 lutego o godz. 18. Sądeczanie podejmą w Niepołomicach Górnika Łęczna.

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ależ oświadczyny! Dubaj, delfiny i oni. Piłkarz Sandecji ma fantazję - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto