FLESZ - Polacy smakoszami czekolady
Miłość do muzyki odziedziczył po swoim ojcu, który był melomanem. Razem z nim mały James chodził na swoje pierwsze koncerty, między innymi zespołu Queen. Już wtedy narodziła się w nim pasja, którą przez całe życie rozwija.
- W moim domu było bardzo dużo muzyki. Moje rodzeństwo próbowało grać, ale jakoś nie szła im nauka. Ja natomiast o tym, żeby nauczyć się grać na gitarze po raz pierwszy zamarzyłem, kiedy zobaczyłem grający w kościele zespół. Miałem wtedy 16 lat - wspomina James.
Zauroczony niemal natychmiast zaczął uczyć się pierwszych akordów, a chwilę później również pisać swoje piosenki. Jak mówi, zawsze przychodziło mu to z ogromną łatwością
- Tworzenie piosenek było dla mnie czymś naturalnym. Zawsze lubiłem śpiewać i miałem mnóstwo pomysłów. Nie jestem wielkim wokalistą, ani muzykiem, ale to co robię bardzo mnie cieszy. Nie potrafię śpiewać jak Freddie Mercury ani Mateusz Ziółko, ale kocham śpiewać moje piosenki - przyznaje z uśmiechem James.
Żona Jamesa jest Polką. Urodziła się w okolicach Nowego Sącza. Poznali się w Anglii przy tamtejszym kościele. Wcześniej byli bardzo zapracowanymi ludźmi. On był nauczycielem historii oraz języka angielskiego. Nowy Sącz wybrali jego swoje miejsce na ziemi, w którym mogło spełnić się ich marzenie o spokojnym życiu.
- Nowy Sącz to było miejsce, gdzie zawsze przyjeżdżaliśmy na wakacje. Tutaj udawało się nam znaleźć spokój, czas na oddech i życie jest tutaj spokojniejsze. W Anglii spędziłem wiele lat i chciałem spróbować czegoś nowego - przyznaje James.
Jeszcze w Anglii śpiewał w dwóch zespołach: Surge i Caution Horses. Dużo koncertowali i tworzyli własną muzykę. 14 lat temu podczas jednego z pobytów wakacyjnych w Nowym Sączu James poznał się z Gerardem Niemczykiem, perkusistą z Nowego Sącza.
Muzycy od razu poczuli, że razem gra im się świetnie. Współpraca zaowocowała albumem, który nagrali w 2011 roku. Potem wspólnie nagrali jeszcze trzy utwory i przez kilka lat mieli przerwę.
- Po pewnym czasie poczułem, że chciałbym jeszcze zagrać coś z Gerardem. Tworzyłem, ale czułem, że bez Gerarda to nie jest to samo. Już wtedy miałem pomysł na piosenkę, która teraz ujrzała światło dzienne - opowiada.
Kilka tygodni temu na kanale Youtube zespołu A Thousand Hills, który James tworzy z Gerardem Niemczykiem opublikowany został utwór „I Believe”. Do piosenki powstał również teledysk, który nagrano w Nowym Sączu. Można zobaczyć na nim ujęcia z sądeckiego rynku, ale również z innych zakątków miasta.
- Gerard jest multiinstrumentalistą. Nagrał do tego utworu wszystkie instrumenty. Gitarę basową nagrał Tomasz Grzegorzek. Ja pomogłem trochę na gitarze akustycznej i tak powstał ten utwór. To było już w 2018 roku. W tym, żeby dokończyć prace nad tym materiałem przeszkodziła nam pandemia. Nie podaliśmy się i kiedy tylko pojawiła się możliwość wróciliśmy do pracy- opowiada
Pierwsze ujęcia do teledysku nagrane zostały dwa lata temu. Niestety w między czasie wybuchła pandemia. Odszedł też tata Jamesa, co było dla niego bardzo trudnym przeżyciem.
- Chcielibyśmy, żeby ta piosenkę usłyszało jak najwięcej osób. Ona opowiada o mojej wierze, ale jest uniwersalna i nie ma znaczenia, jakiego kto jest wyznania, czy nawet jest ateistą. Chciałbym, aby w moich piosenkach każdy mógł odnaleźć nadzieję - mówi.
Jak przyznaje James, ma jeszcze mnóstwo pomysłów na nowe piosenki, a nagrane fragmenty gromadzi w swoim telefonie. Na codzień James pracuje Zespole Szkół Społecznych „SPLOT” w Nowym Sączu. Jest też wykładowcą akademickim na sądeckiej PWSZ w Instytucie Języków Obcych.
- Klimatyczne i magiczne chaty w górach blisko Nowego Sącza
- Mistrzowie parkowania w akcji, czyli Sądeckie Święte Krowy
- Heron w Siennej robi furorę. To bardzo modne miejsce wśród Instagramerów
- HIT czy KIT? 10 kontrowersyjnych sposobów na upiększenie Nowego Sącza
- Zjazd absolwentów WSB-NLU. Kilkaset osób bawi się na 30-leciu uczelni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?