Arena zdobyta

Tomasz Gargula, sądecki pięściarz występujący w zawodowej grupie boskerskiej Roleski Boxing Team walczył na Gali Bokserskiej w Poznaniu. Wygrał swój 12 zawodowy pojedynek.

Rywal innego sądeczanina, Tomasza Nowaka nie przyjechał do Poznania. Nowak nie będzie długo odpoczywał, czynione są starania, aby wystąpił 10 października na bokserskiej gali w Inowrocławiu.

Tomasz Gargula skrzyżował rękawice z Ukraińcem Arturem Atadianowem.
Mimo, że na zawodowych ringach nie może się on pochwalić sporą liczbą stoczonych walk, w amatorskim boksie zaliczany był do solidnych pięściarzy. Jest bardzo szybki, mocno atakujący i leworęczny, a za takimi rywalami ,Tomera" nie przepada.

- Nie mieliśmy żadnych informacji na temat przeciwnika Tomka, dopiero na rozgrzewce przed pojedynkiem podglądnąłem Ukraińca i zwróciłem uwagę, że bice silnie lewą ręką - mówi trener Dariusz Czernij. - Tomek jednak pokazał klasę. Szybko przystosował się do stylu walki rywala i w trzeciej rundzie mocno go trafił.

Myślałem, że pojedynek zakończy się przed czasem, ale doświadczony Atadianow wyszedł z tych opałów. Cieszę, się, że Tomek przez całą walkę był bardzo skoncentrowany. Wygrał pewnie na punkty.

Jestem też zadowolony, że Tomek boksował z wymagającym przeciwnikiem, bo stale idzie do przodu, zbiera doświadczenie.
W Poznaniu nie wystąpił Tomasz Nowak.

- Żałuję, że nie walczył, bowiem jest podobnie jak Tomek Gargula w wysokiej formie - dodaje Czernij. - Niestety nie dojechał jego przeciwnik.
Tomek Nowak bądzie utrzymywał formę i przygotowywał się do pojedynku, który być może 10 października stoczy w Inowrocławiu.

W otatnią sobotę tego miesiąca sądeccy pięściarze wezmą udział z kolei w Gali Boksu Zawodowego, którą organizuje w Warszawie Andrzej Wasilewski, szef grupy zawodowej z stolicy.