Ciężko ranny 40 letni mężczyzna przebywa w Szpitalu Specjalistycznym im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu. Został zaatakowany w środę około godz. 17.40, gdy prowadzony przez niego ranger rover zatrzymał się na światłach przed kościołem Matki Bożej Niepokalanej. Doszło do awantury z osobami jadącymi w dwóch autach osobowych, które stały na sąsiednim pasie ruchu ul. Królowej Jadwigi. To oni zaatakowali jadącego ranger roverem ochroniarza jednego z lokali w centrum Nowego Sącza. Asfalt zalała struga krwi. Sprawcy uciekli. Prokurator Agnieszka Piszczek, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Sączu, informuje, że śledztwo zostało podjęte, ale pokrzywdzonego jeszcze nie przesłuchano.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!