Milion złotych do podziału na 14 grup to rekordowa pula przyznana małopolskim ratownikom. Michał Słaboń, naczelnik krynickiej grupy GOPR podkreśla, że takie dofinansowanie przełoży się na poziom bezpieczeństwa.
- Będziemy mogli kupić specjalistyczny sprzęt, w tym roku planujemy też zorganizowanie szkolenia wysokościowego dla ratowników. Pieniądze potrzebne są również na codzienne funkcjonowanie: wymianę opon, uzupełnienie apteczek oraz modernizację systemu komputerowego - wylicza Słaboń. Do górskich ratowników w Krynicy trafi ćwierć miliona złotych. Taką samą kwotą zostaną wsparci ratownicy górscy z Podhala.
Na Sądecczyznę trafi jeszcze 70 tysięcy złotych na potrzeby Wodnego Ochotnicze Pogotowia Ratunkowego. - Teraz możemy kupić sprzęt, który wykorzystamy na terenie sądeckim i limanowskim. Warto dodać, że inwestujemy w nowe technologie, przez co znacznie wzrasta koszt napraw. Dla przykładu silnik do łodzi kosztuje 50 tys. zł - zauważa Dariusz Gerhardt, prezes WOPR.
Kasa dla ratowników pochodzi z budżetu województwa małopolskiego. Umowy gwarantujące dotacje przekazał ratownikom nad Jeziorem Klimkowskim Stanisław Sorys, wicemarszałek Małopolski.
- Nie mam wątpliwości, że te środki przysłużą się nam wszystkim. Dzięki ratownikom wyposażonym w specjalistyczny sprzęt każdy z nas może czuć się bezpiecznie podczas wypoczynku w Małopolsce - podkreślił Sorys.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 6
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?