Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bieczanie spotkali się pod ratuszem na wspólnej wigilii. Składali sobie życzenia, dzieli opłatkiem i pomagali małemu chłopcu

Halina Gajda
Halina Gajda
Bieczanie spotkali się na szóstej już wspólnej wigilii pod ratuszem. W tym roku miała ona wyjątkowy charakter, bo tłem wspólnego świętowania była pomoc dla Maksia Szpyrki, sześciolatka z Zagórzan, który walczy z poważną niepełnosprawnością.

Tradycją stają się powoli bieckie wigilie. Wzorem przeszłości, w tym roku również mieszkańcy spotkali się u stóp ratusza, by pobyć chwilę razem, przypomnieć, że Boże Narodzenie jest tuż-tuż i przede wszystkim podzielić opłatkiem. Do wspólnych życzeń dołączyli samorządowcy - burmistrz Mirosław Wędrychowicz, przewodniczący Rady Gminy Grzegorz Nosal, duchowni - ojciec Tomasz Kupczakiewicz oraz ks. Janusz Kurasz. Do Biecza przyjechał również poseł Wiesław Janczyk.

W tym roku to bieckie spotkanie miało szczególny wymiar - pomoc Maksiowi Szpyrce, niepełnosprawnemu sześciolatkowi z Zagórzan, który zmaga się z poważnymi kłopotami ze zdrowiem. Nadzieją na lepszy byt jest neurorehabilitacja mózgu, którą rozpoczął w klinice w Stawropolu. By można było dokończyć terapię, potrzeba 75 tysięcy złotych.

FLESZ - Pierwszy Polak połknął elektroniczną pigułkę, chodzi o zdrowie i życie sportowców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto