Zbocze Dziłu sunie powoli w dół. Geolodzy, którzy oglądali stok, zalecili odwadnianie rozpadlin, aby zmniejszyć ciężar gruntu. - Nie ma szans na wjazd koparkami na to osuwisko, nawet gąsienicowymi - mówi wójt gminy Grybów Piotr Krok. - Ziemia zapadłaby się pod nimi, grożąc pochłonięciem ciężkich maszyn i operatorów.
Czytaj także: Sądecczyzna: po odwilży groźne osuwiska
Na jednym polu osuwisko spiętrzyło dwa spore jeziora. Mieszkańcy ręcznie zrobili przekop. Sporo wody spłynęło, ale po dwóch dniach góra znów tak się przesunęła, że utworzyła tamę wyższą niż poprzednia.
- Wtedy wszyscy zdaliśmy sobie sprawę, w jak wielkim zagrożeniu żyjemy. Góra ożyła i idzie ku nam - opowiada Renata Mółka. - Teraz nieco zmieniła kierunek wędrówki. Skręciła jakby na zachód. Wcześniej szła ku północy, czyli na nasze domy. Kiedy znowu zakręci, tego nikt nie może przewidzieć.
Mieszkańców przysiółka Pasiki w Binczarowej nie cieszy słoneczna pogoda. Modlą się, aby znowu srogi mróz ścisnął ziemię, a wiosna przyszła jak najpóźniej. Wiedzą, że tylko wtedy są bezpieczni. Potem osuwisko na nowo da znać o sobie. - Tam, gdzie mieszkamy, pewno będzie kiedyś rezerwat osuwiskowy - dodaje Mółka.
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Szok! Gimnazjaliści molestowali koleżanki z klasy!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?