Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brak wody i pragnienie w gminie Łososina

Stanisław Śmierciak
Kto chce się wybrać nad Jezioro Rożnowskie, musi wziąć z sobą... wodę. Bo chociaż w jeziorze jest jej pod dostatkiem, to w okolicznych studniach wcale. Sytuację ma poprawić budowa sieci wodociągowej.

- Studnia ma już 18 metrów głębokości, a i tak pompa może chwytać wodę tylko przez kilka chwil w ciągu doby - ubolewa Zbigniew Rusnak, mieszkaniec osiedla Sadowa w Łososinie Dolnej, dyrektor tamtejszego gimnazjum. - Te śladowe ilości z takiej głębokości nawet do prania się nie nadają. Woda cuchnie. Podlewać krzewów tym świństwem też nie można, bo rośliny po tym obumierają - opowiada Rusnak. Od lat każdy litr wody musi dowozić w plastikowych pojemnikach ze szkoły w dolinie. Nie on jeden.

W gospodarstwie sadowniczym Kuźmów w Łososinie Dolnej jest siedem studni. - Głębokie na 9 metrów, ale już nie zaspokajają nawet domowych potrzeb - mówią mieszkańcy. Na szczęście, prace przy budowie gminnego wodociągu trwają i są zaawansowane. Cała inwestycja kosztować ma ponad 20 mln zł. - Budowa jest gigantyczna. Rurociąg, w sumie dwieście kilometrów rur, otoczy gminę wielkim kręgiem - tłumaczy Stanisław Golonka, wójt Łososiny Dolnej.

Przedsięwzięcie jest trudne, bo wysokie wzniesienia dzielą gminę na dwie części. Konieczna okazała się budowa przepompowni i zbiorników wyrównawczych. Studnie dla ujęć wody nad Dunajcem w Witowicach i nad Łososiną w Łękach są już gotowe. Podobnie magistrala od studni do zakładu uzdatniania wody i pierwszego zbiornika wyrównawczego. - Być może na Gwiazdkę woda popłynie z kranów we wsiach Witowice Dolne, Łęki i Witowice Górne - mówi wójt Golonka.

Czy to się uda? Wszystko zależy od pogody i przekonania niektórych gospodarzy, by zgodzili się na puszczenie rurociągów przez swoje pola.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto