Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa alternatywnej obwodnicy północnej Nowego Sącza

Iwona Kamieńska
Widok na most w Kurowie i zakole Dunajca, wzdłuż którego pobiegłaby obwodnica Nowego Sącza
Widok na most w Kurowie i zakole Dunajca, wzdłuż którego pobiegłaby obwodnica Nowego Sącza fot. stanisław śmierciak
Wójt Chełmca Bernard Stawiarski proponuje budowę alternatywnej obwodnicy północnej części Nowego Sącza. Wójt Stawiarski wyszedł z inicjatywą, by skrócić trasę z Krakowa do Chełmca poprzez łącznik na lewym brzegu Dunajca od mostu w Kurowie do Marcinkowic. Do inwestycji deklaruje dołożyć 10 mln zł.

Jadąc od strony Krakowa, skręcałoby się tuż przed mostem w prawo, gdzie obecnie wiedzie ścieżka. Gdyby udeptany grunt przykryć asfaltem, można by ominąć korkujący się wjazd do Nowego Sącza, a przede wszystkim wiecznie "zatkany" most heleński w Nowym Sączu.

Trasa z wylotem w Chełmcu w naturalny sposób łączyłaby się z drogą wiodącą w kierunku Brzeznej i Podhala oraz drugą, wyprowadzająca ruch w kierunku Limanowej i Wadowic.

Czytaj także: Nowy Sącz: nadzór zablokował parking przy Panoramie

Miesiąc temu Stawiarski wystosował do nowosądeckiego starostwa powiatowego pismo w tej sprawie. Zadeklarował, że pomoże finansowo i dołoży "w naturze", darując surowiec do budowy drogi z gminnej kopalni piaskowca w Klęczanach.

- Nie ma co się martwić o pieniądze. Znajdą się. Jeśli to będzie konieczne, sam wybuduję tę drogę, ale nie ukrywam, że pomoc starostwa, szczególnie w sprawach logistycznych, byłaby cenna. Czekam jednak od miesiąca na odpowiedź i nic - martwi się Stawiarski.

Pomysł z drogą wzdłuż Dunajca nie jest nowy. Dziesięć lat temu, za rządów wójta Chełmca Zygmunta Piekarskiego, zlecono przygotowanie projektu technicznego trasy Kurów - Klęczany - Marcinkowice.

W 2008 roku, gdy zaczął się szum wokół dramatycznego stanu technicznego mostu heleńskiego w Nowym Sączu, stary pomysł przypomniał Piotr Litwiński, właściciel dużej firmy transportowej z Tęgoborza.

- Wystarczyłoby wybudować dosłownie dwa kilometry drogi i znika problem ruchu ciężarówek przez most heleński - przekonywał Litwiński. - Proponowałem nawet, że sami zrobimy tę drogę, choćby o nawierzchni żwirowej. Gwarantuję, że kierowcy ciężarówek woleliby pokonać te dwa kilometry żwirem, niż stać w korkach na moście w Nowym Sączu. Nikt jednak nie podjął tematu.

We wrześniu 2008 r. ten sam pomysł zachwalał również Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. - To byłoby rozwiązanie mające kapitalne znaczenie dla tych, którzy chcą ominąć Nowy Sącz - mówił dyrektor Czerwiński.

Jedyną trudnością techniczną, na jaką wskazywali drogowcy, jest budowa niewielkiej estakady nad błotnistym jarem nieopodal rezerwatu Biała Woda albo bardzo solidnych umocnień, bo fragment trasy prowadziłby stromym zboczem. Projekt, choć wszystkim się podobał, nie doczekał się jednak do tej pory realizacji.

Wójt Stawiarski w piśmie do starostwa zadeklarował, że da 10 milionów złotych, aby wreszcie przejść od słów do czynów. - Zależy nam na tej drodze. Wiem, że starosta ma ciasny budżet, więc pomożemy. Niech tylko powiat da wsparcie organizacyjne - mówi wójt. - Byłoby lepiej, gdyby droga miała status powiatowej albo i wojewódzkiej, a nie gminnej.

Adam Czerwiński zapewnia, że pismo wójta nie spoczęło na dnie szuflady. Jego opinia co do zasadności inwestycji nie uległa zmianie. - Pomysł jest racjonalny. Także z uwagi na problem, jaki możemy mieć z mostem w Kurowie, który jest wąski, wyeksploatowany i wymaga remontu. Gdyby trzeba było go wyłączyć z ruchu, mielibyśmy bardzo dalekie objazdy - powiedział.

Zdaniem Czerwińskiego, 10 milionów deklarowane przez Stawiarskiego to jednak kropla w morzu potrzeb. - Wypadałoby tę drogę wybudować w standardzie drogi krajowej. W tej sytuacji to ułamek potrzebnej kwoty. Ale nie poddajemy się. W najbliższych dniach będziemy rozmawiać z ministrem Grabarczykiem - zapewnia dyrektor Czerwiński.

- Liczymy na pomoc finansową resortu przy opracowaniu koncepcji przebudowy krajowej "75", prowadzącej z Krakowa do granicy państwa w Muszynce. Niewykluczone, że zasadnym będzie zmienić jej przebieg i poprowadzić właśnie tamtym odcinkiem. Jeśli nie, poszukamy innego rozwiązania.

Jak twierdzi Czerwiński, zarząd powiatu nowosądeckiego już postanowił, że trzeba usiąść do rozmów także z wójtem Chełmca. Jeszcze tej zimy.

Czy Twoim zdaniem propozycja budowy alternatywnej obwodnicy północnej części Nowego Sącza jest właściwa? Podyskutuj.

Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Tragiczne samobójstwo na torach

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Budowa alternatywnej obwodnicy północnej Nowego Sącza - Nowy Sącz Nasze Miasto

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto