Inwestycje jakie zaplanowano na najbliższe 11 miesięcy nie są z gatunku tych najbardziej wyczekiwanych. Milion zarezerwowano na kolejne formalności związane z przygotowaniem do budowy obwodnicy północnej. 2,5 miliona przewidziano na przebudowę skrzyżowania ulic Lwowskiej i Barskiej, które już niebawem przejdzie wielką próbę "wydolnościową", związaną z otwarciem galerii handlowej Trzy Korony. 1,5 miliona na przywrócenie urody ulicy Wałowej.
Na obiecaną podczas kampanii wyborczej przez prezydenta Ryszarda Nowaka Sądecką Wenecję, budowę toru kajakowego i zagospodarowanie parku strzeleckiego miasto wyda tylko milion choć kosztorys inwestycji opiewa na 26 milionów. Trudno się więc spodziewać, że zobaczymy efekt tego wydatku.
- Nie jest to budżet łatwy i mam nadzieję, że w ciągu roku ulegnie zmianie na lepsze - deklarował prezydent Ryszard Nowak.
Opozycja wytykała inwestycyjną mizerię, brak pomysłu na oszczędności i niejasne zapisy dotyczące dochodów ze sprzedaży miejskich nieruchomości. Przez najbliższe dwa lata prezydent chce zasilić w ten sposób miejską kasę kwotą ponad 20 mln zł.
- Dlaczego zlekceważono naszą propozycję, aby uchwalono dla sądeczan dopłaty do wody, która mocno podrożała - pytał radny Piotr Lachowicz. Odpowiedzi nie dostał.
- To nie jest budżet idealny, ale skrojony akuratnie na warunki jakie mamy. Stwarzamy sobie warunki, aby mieć możliwość zadłużenia, kiedy będziemy realizować duże inwestycje. Mamy dużą zdolność kredytową przy zadłużeniu wynoszącym ledwie 20 proc - chwalił przewodniczący klubu PiS w radzie miasta Patryk Wicher.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?