Burmistrz chce stworzenia w Muszynie parkingów modułowych. Pierwszy z nich może powstać już w przyszłym roku

FLESZ - Jaka muzyka jest najlepsza dla zdrowia? Tego się nie spodziewałeś!

Jak przyznaje burmistrz Golba, tego typu rozwiązania są już znane i praktykowane w naszym kraju. Mechanizm działania takich obiektów polega na tym, że samochód wjeżdża na parter, a później przenoszony jest na wolne miejsce wyżej. Kiedy kierowca chce odjechać, samochód sprowadzany jest z powrotem do parteru, skąd kierowca może go odebrać.

- Parkingi składają się z kilku modułów i można je rozbudowywać, powiększając w ten sposób liczbę samochodów, które mogą korzystać z miejsc postojowych. W jednym z takich modułów może zaparkować jednocześnie sześć aut - wyjaśnia Golba.

Zaletą tego typu rozwiązania jest przede wszystkim oszczędność miejsca. Dodatkowo obiekt może przyjmować różne kształty tak, aby wkomponować się w architekturę danego miejsca lub nawet być jego ciekawą ozdobą.

- Można tworzyć wiele wersji tego rodzaju parkingów. Mogą być stalowe, ale obudowane w sposób w jaki chcemy sobie dopasować do wyglądu obiektów sąsiadujących. Chodzi o to, żeby nie tworzyć konstrukcji, które straszą. Można obudować je całkowicie, czy zrobić konstrukcje przestrzenną z paneli. To już inwencja twórcza architekta - dodaje burmistrz.

Parking miałby pojawić się w centrum na działkach należących do gminy. Tam miałby powstać pierwszy z nich, ale jak zaznacza burmistrz, jeśli pomysł okaże się być trafiony, tego typu konstrukcje być może pojawią się też na Zapopradziu.

- Nie chcemy, żeby zaburzyło nam to układ urbanistyczno-przestrzenny, dlatego chcemy to tak wpasować w teren, żeby było przylegające go jakiejś góry - zaznacza burmistrz i dodaje, że końcem przyszłego roku powinien pojawić się pierwszy z nich.