Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Butelkomat we Wrocławiu? Mógłby stanąć już w tym roku...

Redakcja
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Partia Zieloni chce złożyć w radzie miejskich projekt uchwały zakładający montaż w mieście butelkomatu. Miałby on wypłacać pieniądze za plastikowe butelki. Zbiórka podpisów odbędzie się we wtorek.

Potrzeba minimum 300 podpisów. Zieloni rozpoczynają zbiórkę we wtorek od godziny 14:30. Będzie można spotkać ich na ulicy Oławskiej w okolicach pl. Dominikańskiego.

Pomysł zakłada, że butelkomat ma wypłacać kilkadziesiąt groszy za każdą wrzuconą butelkę (jak ma to miejsce na przykład w Norwegii) albo działać na zasadzie członkostwa. Za każde opakowanie byłyby przyznawane punkty, a te później wymieniane na zniżki do teatrów, kawiarni czy aquaparku.

Butelkomat ma stanąć w ruchliwym, ogólnodostępnym miejscu, jak na przykład Rynek, Park Szczytnicki, pl. Jana Pawła II czy Wyspa Słodowa. Wybór ostatecznej lokalizacji Zieloni pozostawiają jednak prezydentowi Jackowi Sutrykowi, który będzie wykonawcą uchwały, jeśli zostanie ona przyjęta.

- 300 podpisów to nie jest dużo. Mamy nadzieję, że uda nam się uzbierać nawet więcej, aby pokazać, że mieszkańcy miasta chcą takich rozwiązań we Wrocławiu. Projekt planujemy złożyć do Rady Miasta do końca sierpnia, aby na pierwszej sesji po wakacjach, radni mogli się pochylić nad tą sprawą. Liczymy, że bez problemu zostanie ona podjęta, ponieważ miasto deklaruje dużą chęć walki z plastikiem we Wrocławiu - mówi Maciej Słobodzian, przewodniczący wrocławskiego oddziału partii Zieloni.

- W mieście i okolicach plastik jest wszędzie: w parkach, lasach. Selektywna zbiórka nie zdaje egzaminu. Naszym zdaniem dobrym rozwiązaniem tego problemu będą butelkomaty. Ludzie, otrzymując nagrody, chętniej wezmą udział w recyklingu tych opakowań - mówi Aneta Dukszto z partii Zieloni we Wrocławiu.

Szacuje się, że w przeciągu ostatnich 70 lat światowa produkcja plastiku wzrosła z 1,5 mln ton w 1950 roku do 322 mln ton w 2015 roku, co spowodowało także drastyczne zwiększenie ilości odpadów z tworzyw sztucznych. W Unii Europejskiej 40 procent wszystkich wyprodukowanych plastików stanowią opakowania, dlatego tak ważny jest ich recykling.

Podobne rozwiązania od wielu lat stosowane są na przykład w Niemczech czy Norwegii. Tam mieszkańcy chętnie zbierają plastikowe butelki, ponieważ za każdą z nich mogą otrzymać z automatu w przeliczeniu kilkadziesiąt groszy. W tych krajach butelkomatów jest jednak bardzo dużo, znajdują się we wszystkich większych sklepach.

W Polsce w kwietniu tego roku taka maszyna stanęła w krakowskim urzędzie miasta. Za każdą butelkę można było otrzymać 10 lub czasami 20 groszy. Pieniędzy przewidzianych na start miało starczyć na 15 tysięcy oddanych sztuk. Butelkomat cieszył się jednak tak dużym zainteresowaniem, że kredyt skończył się już w czerwcu. Trwają teraz rozmowy na temat dalszego finansowania programu.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto