Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Butelkomaty pojawią się w Gdańsku? Urzędnicy to analizują, a miejska radna proponuje, że koszt pierwszych 500 butelek może pokryć sama

Ewelina Oleksy
Butelkomat w Urzędzie Miasta Krakowa
Butelkomat w Urzędzie Miasta Krakowa Anna Kaczmarz
Radni z dwóch klubów politycznych proszą władze Gdańska o zakup butelkomatów do skupu plastiku. Miasto odpowiada, że analizuje możliwość ich wprowadzenia.

Pierwszy butelkomat pojawił się ostatnio w Urzędzie Miasta Krakowa. Wystarczy przynieść ze sobą pustą plastikową butelkę, nakrętkę wrzucić do specjalnego pudełka, a samą butelkę włożyć do oznaczonego otworu, by po chwili maszyna wydała nam 10 lub 20 groszy.

– Idea polega na tym, żeby butelki nie lądowały w piecach czy w krzakach, ale zostały poddane recyklingowi – tłumaczy Łukasz Wantuch, krakowski radny, pomysłodawca zakupu butelkomatu.

Gdańscy radni poszli w jego ślady i apelują do władz miasta o zakup takich maszyn. Interpelację w tej sprawie złożył Jan Perucki z Koalicji Obywatelskiej oraz Katarzyna Czerniewska z Klubu Wszystko dla Gdańska.

- Mimo szerokiej kampanii informacyjnej, coraz wyższego poziomu świadomości gdańszczan, nie uda nam się całkowicie wyeliminować użycia plastikowych butelek. Niestety często zdarza się, że plastikowe odpady spotykamy rozrzucone np. w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, czy na plaży. Zainstalowanie butelkomatów byłoby doskonałym uzupełnieniem programu Gdańsk Bez Plastiku. Za każdą wrzuconą do niego butelkę, mieszkaniec otrzymywałby 10 gr. Koszt pierwszych 500 butelek jestem skłonna pokryć sama jako swoiste Przyroda 500+ - podkreśla radna Czerniewska.

Radnym odpowiedział już na piśmie wiceprezydent Piotr Grzelak. Zarówno Perucki, jak i Czerniewska dostali taką samą odpowiedź.

- Znane nam są butelkomaty, dlatego analizujemy możliwości wprowadzenia ich w naszym mieście- napisał Grzelak. - Należy mieć na uwadze, że butelki plastikowe stanowią ważny element w kalkulacji opłaty za gospodarowanie odpadami, w związku z tym wprowadzenie takich rozwiązań może narazić mieszkańców na podwyżki. Dlatego też obecny system odbioru wszystkich rodzajów surowców z nieruchomości jest efektywniejszy ekonomicznie, niż zbieranie tylko jednej frakcji odpadów np. w butelkomatach - dodał.

Wiceprezydent Grzelak poinformował też, że tego typu projekty są rozważane do zastosowania w Gdańsku jedynie w miejscach publicznych, oddalonych od zabudowy mieszkaniowej, tj. plaże, czy okolice lasów.

Zobacz także: Władze miasta wystartowały z nową akcją "Gdańsk bez plastiku"

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto