Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Byczki i cielaki bez kolczyków

Jerzy Wideł
We wzrocowym gospodarstwie hodowlanym Jerzego Oracza w Librantowej wszystkie krowy mleczne są w rejestrze
 Fot. Jerzy Wideł
We wzrocowym gospodarstwie hodowlanym Jerzego Oracza w Librantowej wszystkie krowy mleczne są w rejestrze Fot. Jerzy Wideł
Dzisiaj w Łącku odbędzie się tradycyjny targ krów, cieląt i koni. Za tydzień podobny, też z długą historią, odbędzie się w Starym Sączu. Przyjeżdżdają na nie hodowcy i handlarze z różnych stron nawet kraju.

Dzisiaj w Łącku odbędzie się tradycyjny targ krów, cieląt i koni. Za tydzień podobny, też z długą historią, odbędzie się w Starym Sączu.

Przyjeżdżdają na nie hodowcy i handlarze z różnych stron nawet kraju. Często łamią prawo sprzedając cielaki bez kolczyków.

Lekarz nadzoruje

- To nie u nas nie zdarza, gdyż nad targowicą prowadzi nadzór lekarz weterynarii, teren jest ogrodzony i sprzedaż bydła rozpoczyna się o godzinie 6 - mówi Franciszek Młynarczyk, wójt Łącka. - Poza tym kontrolę przeprowadza inspekcja weterynaryjna.

W myśl przepisów unijnych, cielaki, byczki, czy cieliczki muszą być zakolczykowane, bo żadna ubojnia nie przyjmie zwierzęcia bez kolczyków. Co więcej, hodowca ma obowiązek do siedmu dni od urodzenia zgłosić ten fakt w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Nawojowej, jeśli chodzi o powiat nowosądecki. W agencji realizowane są zamówienia kolczykowania na wnioski rolników.

- Miesięcznie średnio rejestrujemy 1200 - 1500 zwierząt - wyjaśnia Wiesław Łos, dyrektor AMiRR. - Wydajemy bezpłatnie kolczyki, które zakupiliśmy dzięki pieniądzom z funduszu PHARE. Nie mamy natomiast wpływu na obrót niekolczykowanymi zwierzętami.

Cena gra rolę

Doradca rolny Urzędu Miasta i Gminy w Starym Sączu, agronom Ewa Kmietowicz potwierdza, że zdarzają się przypadki handlu nierejestrowanymi zwierzętami. Ona sama mniej się tym problemem zajmuje, gdyż skupia się na sprawach cen. Podczas ostatniego starosądeckiego targu, kilogram żywej wagi tzw. cielaka mięsnego można było kupić za 8,5 zł. Nieco tańsze były byczki i cieliczki - 7 zł za kg.

Zdaniem handlujących żywym towarem rzeźnym, cena odgrywa ważną rolę: zarówno cena za żywiec, jak i za kolczykowanie. Kolczyki z AMiRR są co prawda za darmo, ale za usługę kolczykowania trzeba płacić ok. 13 zł.

- Krowa się wycieli, cielę rośnie i chłopu szkoda pieniędzy na kolczykowanie. Sprzedaje wtedy bydło na własną rękę - obrazowo wyjaśnia handlowiec z targowiska w Starym Sączu.

Inny rolnik narzeka, że właśnie dlatego, że tyle jest cieląt nie kolczykowanych, nie może dokupić zwierząt do odmłodzenia stada. Koło zaczyna się zamykać, a interes się kręci, bo nie każde zwierzę trafia do rzeźni, gdzie obowiązują paszporty i kolczyki.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto