Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcieli otworzyć zakład fryzjerski, a znaleźli historię tego miejsca

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Para sądeczan Joanna i Kasper marzyli, aby otworzyć salon fryzjerski dla mężczyzn, taki jakie funkcjonowały przed kilkudziesięcioma laty, a faceci czuli się w nich jak ktoś wyjątkowy. Tak powstał Fryzjer Męski jak Dawniej „Barber Bonie and Clyde”, ale w tej na pierwszy rzut oka zwyczajnej historii jest dużo… właśnie historii.

WIDEO: Barometr Bartusia

Na półce wody kolońskie: Wars, Brutal i przede wszystkim kultowa Przemysławka…

- Chciałem, żeby każdy facet mógł poczuć się u fryzjera jak dawniej, kiedy mógł się odprężyć i odświeżyć, być po prostu docenionym - zaznacza Kaspar, który przed laty po lekturze książki Adama Szulca „Fryzjer męski” zapragnął zająć się tym wygasłym zawodem, choć oboje z żoną są z wykształcenia politologami, fanami Sandecji i Jezusa Chrystusa.

Miało być niebanalnie i z wielkim szacunkiem do historii tego zawodu.

- Pierwotnie chcieliśmy kontynuować około sześćdziesięcioletnią historię zakładu przy dworcu PKS, ale nie udało nam się pozyskać tego lokalu. Powiedzieliśmy trudno i szukaliśmy dalej – dodaje Kaspar.

Tak trafili na ul. Piotra Skargi, a właściwie Rynek 22, bo taki jest urzędowy adres, i kiedy zaczęli adaptować pomieszczenie na salon, okazało się, że w sąsiedztwie przed laty działał męski fryzjer – klasyczny golibroda. Zaprzyjaźniona z nimi osoba przyniosła im nawet archiwalne zdjęcia, a na nich m.in. mistrz fryzjerski i jego uczeń, witryna zakładu z hasłem „Pielęgnacja fryzury, to wyraz kultury”.

- Bóg nam chyba wskazał ten adres, bo chcieliśmy miejsca z historią i do niego trafiliśmy - dodaje Joanna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Chcieli otworzyć zakład fryzjerski, a znaleźli historię tego miejsca - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto