Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chełmiec. Został ograbiony ze swojej własności? Tauron zajął mu działkę przez zasiedzenie. Nad nią przebiega linia wysokiego napięcia

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Nad działką Jana Krzaka i jego synów przebiega linia wysokiego napięcia, przez to nie mogą wybudować tam domów. Chcieliby, żeby słupy zostały przeniesione, być może o to postarają się z innymi mieszkańcami osiedla
Nad działką Jana Krzaka i jego synów przebiega linia wysokiego napięcia, przez to nie mogą wybudować tam domów. Chcieliby, żeby słupy zostały przeniesione, być może o to postarają się z innymi mieszkańcami osiedla Joanna Mrozek
Jan Krzak z Chełmca przekazał swoim synom działki budowlane, ci chcieli postawić tam domy, jednak uniemożliwia im to linia wysokiego napięcia, biegnąca nad działką z pięcioma przewodami. Jest tam już ponad 20 lat, dlatego spółka Tauron nie bierze pod uwagę roszczeń właściciela działki, który chciałby otrzymać odszkodowanie za zajęcie jego terenu. Tłumaczy, że nabył służebność przesyłu w drodze zasiedzenia. - To państwo w państwie - mówi właściciel gruntu.

Mieszkaniec Chełmca w 1990 roku był przeciwny instalacji linii wysokiego napięcia nad swoją działką. Wtedy to jeszcze Zakład Energetyczny w Krakowie, będący poprzednikiem spółki Tauron Dystrybucja S.A, otrzymał zezwolenie na wejście na nieruchomość należącą do Jana Krzaka, który działkę tę kupił w 1987 roku. Przeprowadzono postępowanie sądowo-administracyjne, a ponieważ pan Jan złożył zażalenie, zakończyło się ono odrzuceniem jego skargi. Już cztery lata później Tauron zajął część jego działki przeprowadzając nad nią linie wysokiego napięcia.

- Od lat płacę podatki od gruntu, chciałem coś zostawić moim synom, teraz okazuje się że to pole jest bezużyteczne, bo nie mogą się tam wybudować. Jak działa to prawo w tym państwie, nikt nie szanuje cudzej własności, nie trzeba zgody właściciela żeby zając jego teren - mówi "Gazecie Krakowskiej" Jan Krzak i dodaje, że najlepszym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie tych linii bliżej obwodnicy.

Żona pana Jan zmarła dwadzieścia lat temu, od tego czasu sam wychowywał dwóch synów, a działka budowlana w centrum Chełmca miała być dla nich prezentem. Jego grunt znacząco stracił na wartości odkąd przebiegają nad nią linie wysokiego napięcia, lecz nie w tym jest problem. Jeszcze w 2018 roku, kiedy jego synowie zlecili przygotowanie projektów domów i starali się o wszystkie pozwolenia okazało się, że zgody na budowę nie wydaje Tauron, wtedy zaczęła się wołanie o pomoc, bo spółka "ograbiła" ich z gruntu.

- Napisali, że nie wyrażają zgody na lokalizację projektów budynków, bo te znajdują się za blisko linii elektrycznych - mieszkaniec Chełmca rozkłada ręce, próbował szukać pomocy w wielu różnych instytucjach, słał pisma na biuro prezydenta RP Andrzeja Dudy czy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, a także sprawiedliwości szukała u prokuratura generalnego Zbigniewa Ziobry.

W każdym przypadku otrzymał zalecenia, aby skorzystał z pomocy adwokata lub radcy prawnego, bądź też wystąpił na drogę sądową. To jednak generuje wielkie koszty i jak mówi nam adwokat Tomasz Król, są bardzo małe szanse na wygranie sprawy.

- To zawsze są bardzo skomplikowane tematy, z tego względu, że upłynęło bardzo dużo lat, niejednokrotne nie ma dostępu do żadnej dokumentacji, natomiast przed sądem będzie to ciężko wyjaśnić, szansa powodzenia co najmniej wątpliwa. Należy się liczyć z tym, że niestety po tylu latach nic mu się nie należy - wyjaśnia Tomasz Król i dodaje, że możliwość uzyskania odszkodowania istniała jeszcze kilka lat temu.

Co na to Tauron?

W piśmie z 2019 roku, który jest odpowiedzą na pytania pana Krzaka i jego synów, spółka wyjaśnia, że decyzja dotycząca zajęcia nieruchomości przez ich poprzednika czyli Zakład Energetyczny w Krakowie odbył zgodnie z prawem i "kształtuje po stronie poprzednika dobrą wiarę", przy której okres potrzeby do zasiedzenia służebności przesyłu wynosi 20 lat.

"W związku z powyższym bezsprzecznym jest, że Tauron Dystrybucja S.A posiada tytuł prawny do korzystania z Państwa nieruchomości w postaci służebności nabytej w drodze zasiedzenia co do posadowionych na niej urządzeń przesyłowych" - czytamy w piśmie podpisanym przez Barbarę Bryjak z oddziału Tauron w Krakowie.

Też skierowaliśmy pytania do Tauron. Otrzymaliśmy informację, że spółka podtrzymuje swoje stanowisko, które przedstawiła w korespondencji skierowanej bezpośrednio do właściciela nieruchomości. Jak twierdzą, zostały opisane aspekty prawne i formalne dotyczące posadowienia słupów linii WN na nieruchomości oraz te dotyczące roszczeń odszkodowawczych pana Krzaka, które spółka uznaje za nieuzasadnione.

- Infrastruktura energetyczna była i jest budowana zgodnie z istniejącymi w danym okresie regulacjami prawnymi w tym zakresie. Dla przebiegu linii WN (wysokie napięcie) istnieje tytuł prawny a sama linia służy zasilaniu w energię elektryczną wielu tysięcy klientów - tłumaczy Ewa Groń, rzeczniczka oddziału Tauron w Krakowie.

Niedaleko osiedla, na którym znajduje się działka ma przebiegać odcinek nowej obwodnicy Chełmca. Mieszkańcy chcieliby, aby Tauron wykorzystał tę sytuację i przeniósł ogromne słupy bliżej drogi, tak żeby mogli swobodnie, bez ograniczeń wykorzystać swoje działki. Planują zebrać podpisy i być może wystosować zbiorowy pozew przeciwko spółce, której działanie dla dobra ogółu przysporzyło im wiele problemów.

- Może wtedy uda się nam zainteresować tematem jakieś instytucje, które nam pomogą - dodaje Krzak.

O to czy jest możliwość przeniesienia tych słupów także zapytaliśmy spółkę, niestety na to pytanie nie otrzymaliśmy konkretnej odpowiedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto