W 2014 r. do sądeckiego ZUS wpłynęło prawie 300 tysięcy zwolnień lekarskich. Wyrywkowo skontrolowano 7 tysięcy. W 700 przypadkach zasiłek wstrzymano.
Jak mówi rzeczniczka sądeckiego ZUS Anna Mieczkowska, zdarzało się, że osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim z powodu choroby kręgosłupa kontrolerzy zastali, gdy z wysokiej drabiny przycinali drzewa. Inny ubezpieczony, przebywając na L4 wyjechał za granicę, by się zrelaksować na basenach termalnych. - Zdarzało się, że ubezpieczony nie przyznawał się do nazwiska lub uciekał z domu, gdy zjawiała się tam kontrola - opowiada rzeczniczka.
Czasami osoby symulujące chorobę wpadały na gorącym uczynku. Tak było, gdy kontrolerzy weszli do zakładu fryzjerskiego i zapytali o właścicielkę. Odezwała się kobieta, która właśnie robiła fryzurę klientce. Potem tłumaczyła, że wpadła do zakładu na chwilę, by spotkać się z klientkami.
Gdy po kontroli lekarz orzecznik stwierdzi, że pacjent jest zdrów, zasiłek zostaje wstrzymany już następnego dnia. - Jeśli natomiast inspektor kontroli stwierdzi, że ubezpieczony źle wykorzystuje zasiłek chorobowy to automatycznie zostaje wstrzymana wypłata świadczenia za cały okres trwania zwolnienia - zaznacza Mieczkowska.
Kontrole pozwoliły zapobiec wyłudzeniu zasiłków w wysokości 250 tys. zł. W tym roku takich akcji sprawdzających będzie więcej.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?